60
60
Intryga
i historyczna opowieść
nie jest to ograniczenie, które rozdziela przedmioty. co przedstawią n a lecz jego Jak", jego metodę”. Jeżel. zatem trzy krytena środków, metody i przedmiotu mają w zasadzie jednakowe prawa, to cały ciężar dalszej analizy znajduje się po stronie „co . Równoważność mimesis i mythosjesi równoważnością poprzez „co”. Istotnie, w zakresie intrygi epopeja przestrzega reguł tragedii z jednym wyjątkiem „długości”, która może zostać wyprowadzona z samej kompozycji i nie zdoła naruszyć zasadniczych reguł układu zdarzeń. Najważniejsze jest, aby poeta - narrator lub dramaturg - był „twórcą intryg” (51 b 27). Warto następnie zauważyć, źe różnica metody, zrelaty wizowanej już jako zwykła metoda, ulega wciąż, nawet wewnątrz obszaru jej zastosowania, stopniowemu złagodzeniu za sprawą dalszych analiz Poetyki.
Na początku (rozdział III) różnica jest wyraźna i stanowcza. Czym innym jest dla tego. kto naśladuje, a więc dla twórcy mimetyzmu, w dowolnej sztuce i odnośnie do dowolnej jakości charakterów pełnić funkcję „narratora” (apangelia, apangelionta), a czym innym czynić postaci „twórcami przedstawienia” „w bezpośrednim działaniu” (48 a 2315). Na tym właśnie polega (zróżnicowanie postawy poety wobec jego postaci (dlatego wyznacza ono „metodę” przedstawienia). Albo poeta przemawia bezpośrednio i wtedy opowiada, co jego postaci czynią, albo oddaje mi głos, przemawiając pośrednio przez nie, i wtedy to one „tworzą dra
mat” (48 a 29).
Czy to zróżnicowanie zabrania nam obejmować epopeję i dramat wspólnym mianem opowieści? Wcale nie. Przede wszystkim opowieść nie będzie przez nas charakteryzowana jako „metoda”, czyli postawa twórcy, lecz jako „przedmiot”, gdyż opowieścią nazywamy dokładnie to, co Arystoteles nazywa mythos, czyli układ zdarzeń. Nie będziemy różnili się od Arystotelesa pod względem zajmowanego przez niego stanowiska, czyli co do „metody”. Aby uniknąć jakiejkolwiek pomyłki, wyodrębnimy opowieść w szerokim sensie, definiowaną jako „cV‘ mimetyzmu, i opowieść w wąskim sensie Arystotelesowej diegesis,
j* W swoim komentarzu do rozdziału III, poświęconego metodzie mimesis, Elsę uważa, źc trzy metody - narracyjna, mieszana i dramatyczna - stanowią rosnący c w którym metoda dramatyczna to najdoskonalsze naśladownictwo, gdyż prawda o c
wieku wyraża się tam bezpośrednio, a postaci same tworzą przedstawianą lub naśladc ną akcję {op. cit., s. 101).
15 Arystoteles używa jednocześnie wyrażeń apangelia (rozdział HI) i diegesis { działy XXIII i XXVI): „W epopei - ze względu na jej narracyjny charakter {en a epopoiia dia to diegesin)" (59 b 26). Słownictwo pochodzi od Platona {Państwo III. 3< -394c). Ale podczas gdy u Platona opowieść „poprzez mimesis" została przeciwstaw „zwykłej'’ opowieści, jak opowieść zlecona postaci - bezpośredniej opowieści, dz Arystotelesowi mimesis staje się wielką scalającą kategorią kompozycji dramatyc i kompozycji dicgctyczncj.