CCF20090831141

CCF20090831141



258 Samowiedza

rzeczywiste działanie staje się działaniem nicości, a jej rozkosz spożywania ■—-poczuciem własnego nieszczęścia. Działanie i rozkosz spożywania tracą wszelką ogólną treść i wszelkie ogólne znaczenie (w przeciwnym razie miałyby istnienie same w sobie i dla siebie) i wycofują się-z powrotem do jednostkowości, na którą skierowana jest świadomość, pragnąca doprowadzić do jej zniesienia. W swoich funkcjach animalnych świadomość jest świadoma siebie jako tego oto rzeczywistego bytu jednostkowego. Toteż nic spełnia ich ona w sposób naturalny, jako czegoś, co samo w sobie jest niczym i nie może mieć dla ducha żadnego znaczenia i żadnej istotności; ponieważ wr nich wróg ukazuje się w swojej właściwej mu postaci, przeto stają się one obiektem poważnych starań 1 i przeobrażają się w coś najważniejszego. Ponieważ wróg ten pokonany, w klęsce się odradza, przeto świadomość, kiedy go stawia przed sobą, nie tylko się od niego nie uwalnia, ałc wciąż jest przy nim i wciąż wadzi się skalaną. A jednocześnie — wobec tego, że treść tych jej dążeń, nie jest niczym istotnym, lecz czymś najniższym, nie jest niczym ogólnym, lecz czymś najbardziej jednostkowym —> mamy tu do czynienia z osobowością ograniczoną do siebie samej i do swego maleńkiego pola działania i tylko o nic się troszczącą -— osobowością równie nieszczęśliwy jak nędzną.

Ale zarówno z jednym, jak i z drugim, zarówno z uczuciem własnego nieszczęścia, jak i z nędzą ow'ego działania — wiąże się świadomość jej jedności z tym, co niezmienne. Dążenie bowiem do bezpośredniego unicestwienia swego rzeczywistego istnienia jest z«Po-średniczone przez myśl o bycie niezmiennym i dokonuje się w tyra odniesieniu 2. Ten stosunek pośredni stanowi istotę negatywnego ruchu, w którym świadomość zwraca się przeciw własnej jednostkowości; ale jako stosunek sam w sobie jest on jednocześnie czymś pozytywnym i stanie'się dla świadomości źródłem jej jedności [z bytem niezmiennym].

Ten stosunek pośrednictwa jest więc sylogizmem, w którym jednostkowość, utrwalająca się początkowo jako przeciwstawna bytowi samemu w sobie, zostaje połączona z drugim członem skrajnym 3 tylko poprzez człon trzeci. Poprzez ten człon średni drugi człon skrajny, świadomość niezmienna, istnieje dla świadomości nieistotnej, która, ze swej strony, zdaje sobie sprawę z tego, że sama istnieje dla świadomości niezmiennej tylko poprzez człon średni. Ów człon średni jest tym, który jednemu członowi skrajnemu przedstawia człon drugi i dla każdego z nich jest sługą i pośrednikiem w królestwie drugiego. Ten człon średni jest sam istotą świadomą, jest bowiem działalnością zapośredniczającą świadomość jako taką. Treścią jego działalności jest podjęte przez świadomość unicestwienie własnej jednostkowości4.

W tym członie średnim świadomość uwalnia się więc od działania i rozkoszy jako czynności własnych. Odtrąca od siebie, jako istniejącego dla siebie członu skrajnego, istotę swojej woli, a samoistność oraz wolność decyzji, a tym samymi wini- swojego postępowania przęrz_uca na człon pośredniczący, na sługę. Pośrednik,

1

Oczywiście starań w kierunku ich zduszenia (przez ascezę).

2

Ascetyczne umartwianie ciała ma na celu zbliżenie się do Boga

3

Drugi człon skrajny—patrz przypis na str, 13.

4

Tym członem średnim, pośrednikiem między Świadomością nie. zmienną (Bogiem) i jednostką jest duchowny spowiednik oraz Kościdł j ako taki.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090522128 258 Odczytać rzeczywistość Zapomnijmy teraz, jak film powstał, i zastanówmy się, co
CCF20090522123 248 Odczytać rzeczywistość zwiedzający tym się nie martwi. Wie, że nawet gdyby mógł
CCF20090522130 262 Odczytać rzeczywistość perwersja przemienia się niemal w mistyczną energię, szcz
posiadam. W rzeczywistości informacja staje się bardziej cenna ponieważ znana jest większej liczbie
posiadam. W rzeczywistości informacja staje się bardziej cenna ponieważ znana jest większej liczbie
pascal2 194 451 czoności i staje; się czystą nicością. Tak nasz duch w obliczu Boga; tak nasza spra
pascal2 194 451 czoności i staje się czystą nicością. Tak nasz ducli w obliczu Boga; tak nasza spra
CCF20090212129 staje się refleksja na temat przyczyn powodzenia i identyfikowanie cech działania pr
IMG 1404015440 my. Warunek ten staje się oczywisty, gdy uświadomimy sobie, że elemgn^H te działają
skanuj0007(2) 362 ( 20$; IV. ?:;edrr.ioi r.iięd/j narodowych stosunków politycznych_ działania staje
CCF20090831129 234 Samowiedza dzieła się jako abstrakcja od różnorodności rzeczy, nie ma w sobie sa

więcej podobnych podstron