CCF20091006065 tif

CCF20091006065 tif



nia czy wyrażania. Natomiast należąc do semio- ż tykis, w tym wypadku do semiotyki poezji bądź do semiotyki sonetu, analizuje Stepy akermań-skie, żeby wiedzę o tym właśnie utworze'albo o sonetach, albo w ogóle o poezji wzbogacić '

0    poznanie ich aspektów semiotycznych ~~ jest to więc cel, a nie środek do osiągnięcia celu.

Mimo że semiiotykas stawia sobie zą cel zrozumienie badanych przedmiotów, nie zaś dochodzenie do uogólnień na temat natury znaczenia czy innych własności semiotycznych, to jednak opisy tych przedmiotów oraz ich analizy dokonywane w obrębie semiotykis przyczyniają się do uudowy lub przebudowy pojęć owych ■ własności semiotycznych. W ten sposób semio- i tykis wspomagają semiotykęT w wykonywaniu jej właściwych zadań. Wprawdzie w zgodzie z idealnym porządkiem rzeczy teoria powinna poprzedzać zastosowania*, czyli najpierw semio-tykax powinna wytworzyć narzędzia pojęciowe

1    przekazać je semiotyceSl by ta później je użytkowała, praktyka jednak często bywa od^-wrotna. Oto nieraz semiotykis albo pojawiają się przed semiotykąT, albo występują równocześnie z ńią. Z jednej strony, rośnie dzięki temu empiryczny fundament teorii semioty-cznej, co jest zjawiskiem pożądanym. Z drugiej jednak strony, powstają nieporozumienia i błędy, gdyż semiotykas nierzadko operuje wadliwymi pojęciami. Dzieje się tak na skutek tego, że jest ona uprawiana przeważnie przez specjalistów od tej dziedziny, której dotyczą zastosowania metod semiotycznych, a nie od semiotyki teoretycznej. Na przykład więc semiotyką literatury zajmują się historycy lub krytycy literatury, semiotyką muzyki — muzykolodzy lub krytycy muzyczni, semiotyką architektury — architekci.

-Nie zawsze zdają sobie oni sprawę ze wspomnianych poprzednio różnic rpiędzy semioty-

•33S v

cznymi a niesemiotycznymi pojęciami znaczę-* nia i myśląc, że uprawiają semiotykęg, niekiedy w rzeczywistości zajmują się sprawami spoza jej zakresu, np. dociekaniami na temat celu, wyniku, roli, funkcji, wartości dodatniej, ważności, przyczyny, motywu lub genezy badanych rzeczy, zdarzeń lub zjawisk; tyle że za każdym razem używają słowa „znaczenie’' i twierdzą,, że ich rozważania mają charakter semiotyczny. Wywołuje to zrozumiałą nieufność wobec semiotyki, a niekiedy i oskarżenia, iż nie dbając o rygory naukowości, w sposób dyletancki, beztroski i nieodpowiedzialny pragnie ona rozprawiać de omnibus rebus et quibusdam aliis — o wszystkich rzeczach, a w dodatku jeszcze o pewnych ' *nych. Bywa to wprawdzie krytyka uzasadnićTi trafna, ale nie godzi w semiotykę, lecz ^-ignorancję niektórych rzekomych jej. adeptów.

W istocie semiotykas, różne działy semiotyki stosowanej, to badania i pożyteczne, i obiecujące, choć trudne oraz ™■ rzec by można- — ryzykowne. Polegają bowiem — jak wiemy — na dociekaniu znaczenia badanej rzeczywistości.. Gdy idzie o twory językowe, o teksty słowne,, znaczenie to jest w tym sensie zastane, że zostało ono już wcześniej określone przez odpowiednie reguły języka. Zadanie więc semiotyka sprowadza się do wykrycia czy ustalenia pewnego obiektywnie istniejącego stanu rzeczy.. Podobnie w wypadku takich systemów znakowych,, jak sygnalizacja flagowa czy znaki drogowe, to jest wszędzie tam, gdzie odpowiednia konwencja w sposób nie budzący wątpliwości rozstrzyga, co dany znak znaczy. Przeciwnie natomiast ma się sprawa niemal we wszystkich tych — jakże częstych — wypadkach, w których badania z zakresu semiotykis Opierają się głównie lub wyłącznie na stosowaniu metody interpretacji, a za przedmiot swój mają dzie-

22*


339*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kok4
051 2 Równania i nierówności wymierneSprawdzamy, czy znalezione liczby należą do dziedziny. Zauważ,
CCF20091002009 tif stwo. Oto dwa domy. Są do siebie podobnej gdyż oba drewniane, są do siebie podob
CCF20091002012 tif grysa —- czy innego dużego drapieżnika — jest warunkiem koniecznym, ale nie wyst
CCF20091002025 tif nia jest coś naturalnego, samo wrzenie wody, z drugiej jednak strony, występuje
CCF20091002027 ować, aby na pewne manipulacje należące do kategorii znaków nie reagowała jako na sy
CCF20091002009 tif stwo. Oto dwa domy. Są do siebie podobnej gdyż oba drewniane, są do siebie podob
CCF20091001048 tif w pokrewnych wyrazach należących do tej samej rodziny językowej, budowa słowotwó
CCF20090523008 tif ^ ** KARL R. POPPER nego rodzaju: w mojej terminologii należą one zarazem do świ
CCF20090523015 tif KARL R. POPPER Uczestnik dyskusji 1: To prawda, ale wiele teorii należących do n
CCF20090523040 tif KARL R. POPPER gatunek —jest to coś abstrakcyjnego, wszystkie osobniki należące

więcej podobnych podstron