Chomsky1

Chomsky1



184 Noam Chomsky

nym wykonaniu swą wiedzę językową nie podlega takim gramatycznie nierclewantnym uwarunkowaniom, jak ograniczenia pamięci, dystrakcjc, fluktuacje uwagi i zainteresowania czy błędy (przypadkowe bądź charakterystyczne). Wydaje mi się, że na tym właśnie polega stanowisko twórców współczesnej lingwistyki i jak dotąd nie przedstawiono żadnych rozsądnych argumentów, które nakazywałyby zmianę poglądu. Badając wykonanie językowe musimy brać pod uwagę wiele rozmaitych czynników, spośród których tylko jednym jest kompetencja nadawcy-odbiorcy. Pod tym względem studia nad językiem nic różn ą się niczym od empirycznych badań innych złożonych zjawisk.

Wprowadzamy zatem fundamentalne rozróżnienie pomiędzy kompetencją (językową wiedzą nadawcy-odbiorcy) a wykonaniem (używaniem języka w konkretnych sytuacjach). Jedynie pizy proponowanej tu idcalizacji wykonanie jest bezpośrednim odbiciem kompetencji. W rzeczywistości tak się nie dzieje. W zapisie normalnej mowy odnajdujemy wiele falstartów, dewiacji, zmian zamiarów w trakcie wypowiedzi, itp. Zadaniem lingwisty, podobnie jak dziecka uczącego się języka, jest wydobycie z danych wykonania zawartego w nim systemu reguł, które biegle opanował nadawca-odbiorca i którymi posługuje się w wykonaniu. Teoria lingwistyczna ma zatem — w technicznym sensie tego słowa — charakter mentalistyczny; celem jej jest bowiem badanie rzeczywistości mentalnej tkwiącej u podstaw zachowania1. Obscrwo-wanc sposoby posługiwania się językiem, hipotetyczne dyspozycje, nawyki, itp. zjawiska mogą dostarczyć nam materiałów co do natury owej rzeczywistości, nic mogą jednak stanowić właściwego przedmiotu lingwistyki, jeśli ma być ona poważną dyscypliną. Odróżnienie, które tu podkreślam, jest bliskie odróżnieniu pomiędzy langue a parole u Saussurc’a; trzeba jednak odrzucić jego pojęcie langue jako jedynie pewnego systematycznego inwentarza jednostek i powrócić raczej do pomysłu kompetencji jako systemu procesów gcncratywnych, pochodzącego od Homboldta (por. Cho-msky, Current Issucs in Liitguistic Theory. The Ilaguc 1964).

Gramatyka języka ma być opisem wewnętrznej kompetencji idealnego nr dawcy-odbiorcy. Jeżeli jest ona nadto podana całkowicie explicite -— jeżeli, innymi słowy, nie odwołuje się do domysłu czytelnika, lecz raczej dokonuje pełnej analizy jego umiejętności— możemy taką gramatykę nazwać (nieco rcdundantnic) gramatyką generatywną.

Gramatyka w pełni adekwatna winna przypisywać każdemu z nieskończonego zbioru zdań opis strukturalny wskazujący, jak dane zdanie rozumie idealny nadawca-odbiorca. Jest to klasyczny problem językoznawstwa opisowego i gramatyki tradycyjne zawierają wiele informacji dotyczących strukturalnego opisu zdań. Jednakże głównym ich brakiem jest to, żc nic formułują wielu podstawowych prawidłowości opisywanego języka. Fakt tcnszczc-góure uderza na płaszczyźnie syntaktyczr.cj, gdzie gramatyki tradycyjne czy strukturalne nigdy nie przechodzą od klasyfikacji szczegółowych przykładów do sformułowania reguł generatyw-

1

Zaakceptowanie w ten sposób tradycyjnego mentalizmu nie jest równoznaczne z zaakceptowaniem dychotomii Bloomftclda: „mcntalizm” a „mcchanicyzm”. Językoznawstwo mcntaiistyczne to po prostu językoznawstwo teoretyczne, które posługuje się wykonaniem (na równi z innymi danymi, jak choćby introspekcją) jako danymi służącymi badaniom kompetencji, traktowanej jako pierwszoplanowy przedmiot dociekań. Mcnta-lista w sensie tradycyjnym nic musi czynić żadnych założeń co do możliwej fizjologicznej podstawy badanej przez siebie rzeczywistości psychicznej. W szczególności nie musi on wcale zaprzeczać, żc podstawa taka istnieje. Wręcz przeciwnie, wolno przypuszczać, żc właśnie badania mcntaiistyczne okażą się ostatecznie najwartościowsze dla studiów nad mechanizmami neurofizjologicznymi, skoro tylko one zajmowały się dotąd teoretycznym rozważaniem własności, jakimi mechanizmy takie muszą się odznaczać, oraz funkcji, jakie muszą wykonywać.

W gruncie rzeczy spór pomiędzy mentalizmem a antymentalizmem w językoznawstwie dotyczy tylko celów i zainteresowań, a nic kwestii prawdy, bądź fałszu czy sensu, bądź nonsensu. W lej dość czczej kontrowersji rysują się trzy problemy: (a) dualizm—czy reguły kryjące się za wykonaniem są reprezentowane w sposób niematerialny ?, (b) beha-wioryzm—czy dane wykonania wyczerpują dziedzinę zainteresowań lingwisty, czy winien on również zajmować się innymi faktami, a zwłaszcza tymi, które dotyczą głębszych systemów kryjących się pod zachowaniem?, (c) introspckcjonizm— czy wolno posługiwać się danymi z introspckcji próbując dotrzeć do własności owych ukrytych systemów ? Bloomfield pomstuje w rzeczywistości na stanowisko dualistyczne, wyrażając w ten sposób po prostu brak zainteresowania dla teorii i wyjaśniania (...)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Chomsky2 186 Noam Chomsky nych na jakąś znaczniejszą skalę. Analiza najlepszych istniejących gramaty
Chomsky2 1 . 186 * Noam Chomsky nych na jakąś znaczniejszą skalę. Analiza najlepszych istniejących g
Magazyn8401 swą wiedzę i talent zdobyczami, dokonanemi na polu sztuki przez różnych artystów, pr
Niezbędnik pt 1 NIEZBĘDNIK lista dzieł podstawowych pomocnych dla tych którzy chcą utrwalić tub pos
184 Na rysunkach części (wykonawczych) sprężyny przedstawia się w stanie swobodnym, a na rysunkach
i obyczaj, cieszą się naszymi sukcesami i martwią porażkami. Co więcej — pilnie uzupełniają swą wied
Obraz 0 184 XXII. Władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza stwa, zwłaszcza gdy jest powszechna,
* Strona 10* 20.    wykonałem defragmentację dysku systemowego, nie wpływa na
Scan10386 Wykonanie zobowiązań - co do zasady podlega ogólnym zasadom dotyczącym umów wzajemnych; wr
Złota godzina ^pTj Czas jaki upływa od momentu urazu do wykonania operacji ratujących życie (nie jes
Jak uczyć uczniów... wykorzystując najnowszą wiedzę? Prezentacja (nie tylko) dla

więcej podobnych podstron