X EWOLUCJA POSTACI
Postać złotego młodzieńca nie była też obca literaturze początków XIX w. W Domu do przedama przedstawił podobnego bohatera Ludwik Dmuszewski w osobie Pustogłowa, inteligentnego i sprytnego blagiera, a jednocześnie wiernego przyjaciela mazgaja Koncertowicza. Literacki obraz zabaw złotej młodzieży ukazał również w Zimie miejskiej Adam Mickiewicz. Literaturze towarzyszyły głosy publicystów zaniepokojonych pojawieniem się na horyzoncie żyda towarzyskiego młodego człowieka, który
[...] zanim wyszedł z wieku młodziańskiego, jest już syt wszystkiego; nie dziw zatem, że takowi zbyt wcześnie dojrzali, zbyt wcześnie mądrzy, zbyt wcześnie żyda i rozkoszy syci młodzieńcy poważać i szanować płci pięknej nie są w stanie1 2.
Inny publicysta piętnował sposób bycia takiego młodzieńca, który przebywając poza kręgiem swojego grona „Zły humor ciągle pokazywać będzie, albo z protekcjonalną miną na krześle rozparty, niedbale na wszystkie uprzejmości gospodyni odpowiadając, niegrzeczność swą za dobry ton poczyta” 9.
Ewolucja postaci. O Gudu jako fircyku, lekkoduchu, zbla- I zowanym młodzieńcu można mówić jednak tylko w I akcie ko- Ui medii. W dalszych aktach postać ta zaczyna ulegać ewolucji. \Y Zasygnalizował ten proces jeden z pierwszych badaczy, pisząc"
0 nim w następujących słowach:
Filut, pieszczoch, zepsute dziecko ze stryjaszkiem, fanfaron z pannami, jak długo nie kocha, od chwili kiedy kochać zaczął, zmienia się, dojrzewa
1 z miłego fircyka robi się mężczyzna, który chce i wie czego chce, i czuje swoją siłę. Wesołości, dowcipu, żywości nie trąd, ale nabiera takiej pew-nośti siebie, takiej równowagi, takiej wyższości wobec Anieli i Klary, że żadna już nie śmie z niego żartować, że jedna go kocha, a druga, co
dziwniejsza, słucha, choć nie kocha. Wyszedł na człowieka w przeciągu tych kilku godzin10.
Nakreślony przez wnikliwego znawcę obyczajów epoki obraz ewolucji postaci Gustawa wydaje się wyjątkowo przekonywający i trafnie oddający fredrowską koncepcję tej postaci. Pisarz akcentując początkowo dystans między Guciem a takimi istotnymi wartościami, jak miłość i małżeństwo, w miarę rozwoju akcji dys-tansÓwskracał, [aby ukazać pełne zaangażowanie bohatera. O stopniu tegozaangażowania najlepiej świadczyło uczucie zazdrości, którym obdarzył go Fredro, każąc mu w niedwuznacznie szczery sposób wyrazić niezadowolenie na widok zainteresowania Anieli wieścią
0 rzekomej zmianie uczuć Albina (a. IV, ww. 247—249
1 254—256).
Gucio w rodzinie Doświadczyóskich. Kreśląc drogę rozwoju postaci swego ulubionego bohatera, wytyczał ją Fredro w duchu tradycji moralistycznej literatury XVIII wieku. Ewolucja postaci Gustawa dokonywała się według reguł sformułowanych przez Ignacego Krasickiego w Mikołaja Doświadczyń-skiego przypadkach, a na terenie komedii przez racj onaiistyczną wersję obrazu „nawróconego grzesznika”, jaką w Synu marnotrawnym stworzył Wolter.
W utworze tym, znanym w Polsce powszechnie, głównie dzięki przekładowi Stanisława Trembeckiego, dokonał pisarz francuski pionierskiego na swe czasy posunięcia, czyniąc miłość fundamentem odnowy moralnej birbanta, który w polskim przekładzie otrzymał imię Walerego. Wśród pojęć spotykanych w wypowiedziach „syna marnotrawnego”, takich jak „błędy”, „występek” z jednej, a „cnota”, „oświecenie” i „rozum35 Z* drugiej strony, uczucie miłości do Elżusi stało się podstawą zasadniczego przełomu (a. IV, ww. 147—155). Dzięki miłości wróciła bohate- 3
8 A. O., O oziębłości mężczyzn to wieku naszym dla pici pięknej, ♦Pamiętnik Warszawski» 1819, t. XIII, t. 330.
Niektóre uwagi nad pismem pod tytułem: O przyczynach oziębłości..., tamże, s. 462.
S. Tarnowski, Komedie Aleksandra hrabiego Fredry. Trzy odczyty publiczne, Warszawa 1876, s. 73.