img007 (9)

img007 (9)



każdym języku to, co jest „całkowicie dowolne”, od tego, co jest tylko „względnie dowolne”. Do tej ostatniej kategorii zaliczył znaki, które można rozłożyć wzdłuż osi syntagmatycznej języka na składniki identyfikowane według osf paradygmatycznej (albo „asocjacyjnej”). Ale poza tym pewne formy — jak na przykład francuski wyraz berger (z łac. berbicarius) — które de Saussure uważa za „całkowicie niemotywowane”, można by poddać analogicznej analizie, ponieważ wskazujący na agensa sufiks -er jest łączony z innymi jego użyciami i zajmuje to samo miejsce w pozostałych wyrazach tej właśnie serii paradygmatycznej: vacher, itd. Co więcej, szukając podobieństwa między signijiant i signifii morfemów gramatycznych, należy brać pod uwagę nie tylko przykłady ich całkowitej identyczności formalnej, ale również przypadki, w których różne afiksy mają pewną wspólną funkcję gramatyczną i pewną stałą cechę fonologiczną. Na przykład narzędnik w języku .polskim cechuje zawsze nosowość ostatniej spółgłoski lub samogłoski, mimo że końcówki są różne w zależności od rodzaju, liczby i części mowy. W rosyjskim fonem m (reprezentowany przez dwa regularne warianty kontekstowe — jeden z palatalizacją, a drugi bez) pojawia się w końcówkach przypadków peryferyjnych (narzędnika, celownika, miejscownika), nigdy natomiast w innego typu przypadkach gramatycznych. Stąd wniosek, że w obrębie morfemów gramatycznych pojedyncze fonemy..lub cechy dystynktywne mogą pełnić funkcję samodzielnych wykładników pewnych kategorii gramatycznych. Poczyniona przez de Saussure’a uwaga na temat „roli tego, co jest względnie motywowane” może odnosić się również do takich właśnie funkcji jednostek mniejszych od morfemu: „Umysłowi udaje się uporządkować niektóre części ogromnego zbioru znaków i wprowadzić dó nich regularność.”

De Saussure.wyróżniŁ,,dwa przeciwne nurty, na które rozpada się cały ruch języka: dążenie dcTużywania narzędzia leksykologicznego — znaku nie umotywowanego, i pierwszeństwo przyznawane narzędziu gra-matycznemu~=^_prawidłom konstrukcji”. W sanskrycie widział przykład języka'ultragrama tycznego, motywowanego w najwyższym stopniu, natomiast we francuskim, w porównaniu z łaciną, odnajdywał tę „bezwzględną dowolność, która jest zresztą zasadniczym warunkiem znaku językowego”. Na uwagę zasługuje to, że stosuje on w tej klasyfikacji jedynie kryteria morfologiczne, pomijając składnię. Ten dwubiegunowy, zbyt uproszczony schemat został w zasadniczy sposób wzbogacony dzięki wiedzy, którą Peirce, Sapir i Whorf uzyskali poprzez analizę szerszych problemów z zakresu składni. Przede wszystkim Whorf umiał, kładąc akcent na „algebraiczną naturę języka”, wyabstrahować ze zdań jednostkowych „schematy struktury zdania” i twierdził, że „aspekt strukturalizacji (pattem-ment) języka zawsze przeważa i rządzi jego aspektem «leksacji» albo «nazywania»”. ^Tak więc okazuje się, że bezspornie diagramowe składniki systemu symboli słownych są powszechnie umieszczane ponad słowni-ctwemj

Zostawmy gramatykę, a przystępując do zagadnień ściśle leksykalnych związanych z rdzeniami i wyrazami niepodzielnymi, tzn. tworzonymi przez jeden mor-fem (leksykologicznymi stoikheia i próta onomata według terminologii z Kratyla), musimy się zastanowić, tak samo jak uczestnicy dialogu Platona, czy można po dojściu do tego punktu zatrzymać się i zaniechać dyskusji nad wewnętrznym powiązaniem signijiant i sig-nifió, czy też, nie próbując zręcznie ominąć problemu, należy „doprowadzić dyskusję do końca i pogłębić analizę tej kwestii”.

We francuskim wyraz ennemi „wróg” według de Saussure’a „nie jest niczym motywowany”, mimo to jednak Francuz nie może pozostać obojętny na podobieństwo obu rymujących się słów w powiedzeniu ami et ennemi „przyjaciel i wróg”. Pćrę, mdrę i frere „ojciec, matka i brat” nie dadzą się podzielić na rdzeń i sufiks, ale identyczność brzmienia — za wyjątkiem początkowych spółgłosek — tych nazw pokrewieństwa jest odczuwana jako pewnego rodzaju aluzja fonologi-czna do ich semantycznej ^bliskości. W angielskim nie istnieje żadna reguła synchroniczna określająca etymologiczny w istocie związek między ten, -teen (sufiks nazw liczb od 13 do 19) i -ty (sufiks nazw dziesiątek), między three „trzy”, thirty „trzydzieści” i third „trze-

127


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obrysuj w każdym rzędzie to, co:
IMG?79 j których Jego lubią i on lubi, me. N j - . znaczy to bardzie) Jest tylko......... 11 i ... C
page0101 ZAŁOŻENIE ANAXYMANDRA. 95 tem, że podjąwszy myśl Talesa, zrobił to, co Tales tylko przeczuw
DSC00035 Z tego atoli oznaczenia wyrazu nie można przypuścić, ażeby to, co romantyczne sprawia wraże
P1000982 lub ich słuchamy, staje się nam całkowicie obojętna świadomość, że to wszystko jest tylko l
Złtówki, grosze J^ATystaw rachunek na to, co chcesz kupić w sklepie. Masz do dyspozycji 80 zł.Tsklep
10904216?8616602189859R21908 n °roszę zakreślić prawidłowe odpowiedzi.W każdym pytaniu zamkniętym mo
CCF20090831042 60 Przedmowa które, będąc czynnością zewnętrzną, to, co samo siebie porusza, zniża d
Marian Bugajski Uniwersytet Zielonogórski Etyka, etykieta, kultura języka To wystąpienie jest tylko
Zadanie 3. Test Uwaga: W każdym z poniższych zadań poprawna jest tylko jedna odpowiedź.Zadanie 3.1.
Mobilność ♦    to nie jest tylko kwestia przemieszczania się w celu otrzymania
Jak segregować. Krok po kroku. Oddziel to, co można odzyskać, czyli surowce□i Do pojemnika na odpady
Jak segregować. Krok po kroku. Oddziel to, co można odzyskać, czyli surowce□i Do pojemnika na odpady
23 (742) str. 46 • TO TAKIE PROSTE - Anna Opala Jeżeli kochasz to, co robisz, nie musisz chodzić do

więcej podobnych podstron