Od styczniowego numeru BLIŻEJ PRZEDSZKOLA publikujemy artykuły, które przygotowywać mają nauczycieli przedszkoli i szkól do pracy z nową podstawą programową.
Zapraszamy do dyskusji wszystkich, którzy służą swoim doświadczeniem i wiedzą, by tłumaczyć, rozwiewać wątpliwości, poszukiwać nowych rozwiązań.
Zapowiedzieliśmy odważnie, że w poszukiwaniu wysokiej jakości edukacji zajrzymy nawet do gniazda pełnego os...
Zapraszamy do rzetelnej i merytorycznej polemiki Was, drodzy Czytelnicy - pytajcie nas o to wszystko, co budzi w Was niepokój, o to czego nie wiecie, o zagadnienia i problemy, z którymi zmagać się będziecie już w nowym roku szkolnym.
W poprzednim numerze opublikowaliśmy rozmowę z Podsekretarzem Stanu Zbigniewem Marciniakiem, odpowiedzialnym w Ministerstwie Edukacji Narodowej za jakość w edukacji.
W tym numerze drukujemy rozmowę z prof. Edytą Gruszczyk-Kolczyńską, współtwórczynią nowej podstawy programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego.
Robert Halik: Za nami kilka miesięcy dyskusji nad projektem nowej podstawy programowej i reformą zakładającą obniżenie wieku szkolnego. Emocje, póki co, wcale nie są mniejsze, mimo że coraz więcej dyskusji prowadzi się w sposób merytoryczny i kompetentny. Bo jeszcze kilka miesięcy temu było nieco inaczej - o wychowaniu przedszkolnym wypowiadało się wiele przypadkowych osób. Nie było słychać i widać w mediach opinii osób, które związane są z pedagogiką przedszkolną od lat. Dosyć mocno eksponowany był społeczny protest rodziców.
Edyta Gruszczyk-Kolczyńską: W mediach słychać było przede wszystkim wypowiedzi rodziców z miejsc zaniedbanych edukacyjnie pod względem wychowania przedszkolnego, z miejsc gdzie szkoły nie są przygotowane do przyjęcia dzieci. W ich glosach słychać było wiele troski o przyszłość swoich dzieci, ponieważ nie wierzy się w zapewnienia Ministerstwa, że reforma jest dobrze przygotowana. Rodzice z własnego doświadczenia wiedzą, że konkretna szkoła, do której mają iść ich dzieci, nie jest do ich przyjęcia gotowa. Ich wypowiedzi były i są niezwykle ważne. W mediach wypowiadała się też druga grupa osób, które przy okazji protestu chcą zrobić karierę polityczną, zasłaniając się szczytnymi wartościami. Dyskusja nad projektami podstaw programowych miała być prowadzona w sposób ogólnie przyjęty - na merytorycznym poziomie, tymczasem odbywała się wśród wypowiedzi agresywnych i niszczących. Nie można dyskutować na poziomie populistycznym, nie służy to ogólnie przyjętemu dobru społecznemu. Dyskusja powinna być merytoryczna: możemy się nie zgadzać, spierać, polemizować. I wyciągać wnioski. I my je wyciągaliśmy. Ta dyskusja odbywała się przede wszystkim wśród ludzi, którzy zajmują się wychowaniem przedszkolnym od lat. Powstał solidny dokument, który może nie jest doskonały, ale jest.
Rozmawiam często z rodzicami - przeciętnymi odbiorcami i obserwatorami tego co się dzieje - rodzicami sześciolatków, pięciolatków, nauczycielami wychowania przedszkolnego. Czytając gazety, oglądając telewizję, śledząc fora internetowe, budują sobie jednostronny obraz sytuacji i po prostu się boją. Ci rodzice nie szukają sensacji - chcą uzyskać tyle informacji, by móc ze spokojem posłać dziecko do szkoły czy przedszkola od nowego roku szkolnego.
Ale jest źródło z pierwszej ręki - na stronach Ministerstwa Edukacji Narodowej są informacje o tym, co się dzieje i dlaczego. I tu przede wszystkim należy szukać podstawowych informacji. Ale myślę, że to dobrze, że wokół tych zmian jest tak głośno. Gdyby nie protesty, większość rodziców bezrefleksyjnie przyjęłaby proponowane zmiany. Rozumiem, że obawy jednak są - co się stanie z moim sześciolatkiem, kiedy przekroczy próg szkoły? Co ma zrobić rodzic, który nie szuka sensacji, tylko najważniejsze jest dla niego jego dziecko? Dzisiaj już wiemy, że rodzic ma wybór - może dziecko zostawić w przedszkolu.
Rozpoczęły się także powszechne badania dojrzałości szkolnej dzieci sześcioletnich idących do szkoły.
Tak. To bardzo ważna kwestia. Rodzice zostaną zaproszeni do placówki - dowiedzą się po co jest diagnoza, w jakim celu jest robiona i co z niej będzie wynikać. Dowiedzą się jakie są możliwości jego
6 btojpnwhAoU.pl