ficznie tilnu>wym »po#obcm przejaw
iania »i« narrator® jest
■PTS^HHuSTturze przedmiotu po&w.ęcono oporo
"ITZZZ; Iwon* Sowińska: Ju,n»rkwemnie odeteteśmony tfo. n„r,« m..t „jedoatępnego widzeniu me tylko postaci, ale
/ niedającego się zlokalizować w sensie: top^raficz.
'*reprezen«up»c nadrzędność***. Dzięk.awej n.ezalctnold od
ilmiżti ios owr ;..vvi się jako podmiot wypowiedzi, jako mctahkcyjne, Jy^kumywne źródło. Jak pisze dalej cytowana autorka: *bezciele»ny, iy. tuujący się poza zasięgiem spojrzenia komentator, zawsze ma nad przed-stawieniem przewagę. Ma wiedzę i władzę, gwarantowane mu przez owo bezpieczne usytuowanie. Posiada je niezależnie od tego, do goto-niu jakich objawień zechce ich użyć”3.
Narratorzy ujawniający się poprzez vtiice-over kontrolują treść i pwcJ bieg opowiadania, tak jak narratorzy powieściowi (protoplaści filmowego i voice-over). Mogą się odnosić sami do siebie lub mogą też się pojawiać! w opowiadanych przez siebie historiach (uoice-over przejawia się hą#! w postaci czystej, hądź uwikłany w inne formy wypowiedzi). Wlączaig się w film lub wyłączają zeń. „W danym filmie - pisze David Black - wale ukazanych wydarzeń rozgrywa się wówczas, gdy rogę-otter takk W powieści, jeśli narrator przestałby mówić lub pisać, tekst masArą w rym miejscu urwać, tak to instynktownie odczuwamy. W filmie opo-wiadanie toczy się nadal bez względu na to, czy votce-overmfmajm Tego rodzaju więź między narratorem i tekstem, która jest siłą tekstu Sr rackiego, w opowiadaniu filmowym nie występuje - jakkolwiek twórcze i eksperymentalne wykorzystanie obu mediów może prowadzić do k* zuhatów wykraczających poza opisane tu preliminaria’*.
Bez względu na to, czy narrację opowiadania filmowej po***®* postaci, którą można wyodrębnić w jego ramie czy pata niem wielu współczesnych teoretyków opowieść |wxyphiwi>* ^ osobie jest zawsze włączona w szerszą strukturę przez zbiór kodów, „nadrzędny dyskurs łx?zosobowe#