owa prywntnoSć przydarzyła się literaturze polskiej między Nową Falą i Sierp-11980 roku, a - mówiąc dokładniej - między Nową Falą i sianem wojennym, ja lokalizacja w czasie jest o tyle bliższa rzeczywistości, o ile trudno wskazać li-urę Sierpnia, natomiast istnienia literatury stanu wojennego przeoczyć nie 5b. Poza tym z ptmklu widzenia opisywania nowej prywatności szczególnie :czne i zasadne jest konfrontowanie jej zwłaszcza z Nową Falą. ale także z tek-i literackimi stanu wojennego.
•Iska literatura powojenna, przynajmniej do roku 1989, pozostawała pod prze-lą presją polityki. Doprowadziło to do tego, żc można podzielić ją na tę, któ-igażowała się w politykę i tę, która określała swoją tożsamość poprzez swoją ryczność. Ordynarnie polityczny był socrealizm, ale ptzełom 1956 roku z po-riem „Współczesności” w jednej z głównych ról i Orientacją Poetycką Hybiy-(o patologiczną konsekwencją październikowego wyzwolenia byl antypolilycz-rzede wszystkim proza), a nawet apolityczny (głównie poezja). Nowa Rtla by-romantyczny (noworomnnlyczny) sposób zaangażowana w demistyfikowanie uw PR!.-u, ale nowa prywatność zarzucała jej Wielką Mistyfikację Rzcczywi-, rezygnację ze sztuki w imię prawdy i histerię. Polityczność literatuiy stanu mego jest oczywista w takim samym stopniu, w jakim oczywisty jest wiersz ina Świctlickicgo Dla Jana Polkowskiego, w którym najważniejszy poeta bru-i programowo wietrzy polską poezję z politycznie zaangażowanego smrodu ty nie tylko lana Polkowskiego.
dno dziwić się temu. że nown prywatność kojarzona była zarówno z patokł-c apolityczną, czyli wierzącą (w dużej mierze z powodów oportunistycznych) liec sensów poznliteraekich w literaturze Orientacją Poetycką I lybrydy, jak dionem. Pierwsze z wymienionych podobieństw wydaje się jedynie powierz-ic. ponieważ apolityczność bybrydowców wynikała z deklarowanego przez ■rzeswtadczenia o tym, że Polska po 1956 roku nic wymaga już wsparcia pisa-cszczńw, nic potrzebuje ani tyrteizmu, ani mesjanizmu. Ponadto Uybrydowcy odczuwali taki stan rzeczy jako zagrożenie dla swojego miejsca w historii literatury. Dla nich. tak jak wciąż jeszcze dla wielu uczestników komunikacji literackiej w naszym kraju, najcenniejszy byl i jest romantyzm, bo Mickiewicz. Słowacki, ba Krasiński. Norwid, bo Pan Tadeusz, Kordian, Nie-Bóska komedia i Dziadów cześć III, bo właśnie ta literatura okazała się najważniejsza w historii Polski. Tl) ona przekroczyła swoje literackie granice, stała się narodowa, określająca nie tylko naszą tożsamość, ale także nasze postawy wobec historii i świata. Ik literatura po prostu się sprawdziła. Do niej odwoływała się w swoim manifeście, w Świecić nie przedstawionym, zaangażowana politycznie Nowa Fala. Thj literaturze w roku 1918 przeciwstawił się Skamandcr. zrzucając z ramion płaszcz Konrada. W roku 1989 przeciwstawit się jej bruLion, nazywając siebie Nowym Skamandrcm.
Nowa prywatność nie mogła być bruLionem, chociaż leż kontestowała poezję zaangażowaną politycznie. Różnica polega na tym, że Świetliclci mówił „nie" poezji tyrtejskicj, mesjańskiej i martyro!ogic2nej, która w 1989 roku okazała się zwycięska. Natomiast poeci nowej prywatności mówili „nie" Nowej Fali, którą w ramach tak zwanej polityki kulturalnej PZPR-u szylćanowala cenzura. Poza tym prywatność bruLionu, między innymi pod wpływem oharyzmu, była dużo bardziej komunikatywna niż awangardowe, crudycyjne wiersze nowej prywatności, naznaczone nieusuwalnym. egzystencjalnym lękiem.
W lipcu 1997 mku jeden z najważniejszych twórców nowej pływalności, Władysław Zawistowski, powiedział:
My byliśmy (...) ostatnią formacją w literaturze, która kultywowała paradygmat zachowuń awangardowych. Jeżeli o kontestacje obyczajowe w poezji chodzi, to zaręczam, że młoda Anka Czekanowie/ (wybitna poetka nowej piywauiośd - uzup. D.K.] mogłaby Świctllckic-go wiele nauczyć. W końcu to ona miała sprawę prokuratorską o szerzenie pornografii, a nie Świctlicki, a ja proces - w stanic wojennym - o zniewagę wiceprezesa Zjednoczenia Grunwald (...). Nie chcę tych przygód mistyfikować (nikt w końcu nic złego nam nic zrobi!). aJc uczciwie mówiąc - sądzę, żc jedyne prawne kłopoty, jakie mogą grozić niektóiym z dzisiejszych młodych poetów, to boje z fiskusem o rozliczenie podatkowe.
(M. Fox, * 189)
Poeci nowej prywatności nic mieli hybrydowych złudzeń co do świata, nie wierzyli w dostatnią Polskę socjalizmu z ludzką twarzą, chociaż w ich manifestach pojawiało się odwołanie do marksistowskiego pojmowania dziejów. Idt prywatność nic wynikała z przeświadczenia, że Polska nic potrzebuje już zaangażowanej politycznie literatury, bo laka literatura - poezja Nowej Pali - po prostu była, u nuwet wydawała się nadohecna i nowa prywatność miała ją równoważyć, przywracając literaturze właściwe proporcje, przywracając jej sztukę. Gdy hybrydowcy bali się nieobecności w literaturze, związanej z porzuceniem romantycznego, tyrtejskiego paradygmatu, poeci nowej prywatności wybierali artysiowski modernizm.
Można byłoby napisać, że wybory nowej prywatności, w odróżnieniu od wyborów Orientacji Poetyckiej Hybrydy, miały charakter pozytywny (wybieramy to, co
-351-