Obraz (54)

Obraz (54)



1000 („WĘDROWIEC") - WIELKA EMIGRACJA

nowe metody formułowania programu i jego prezentacji poprzez np. numery monograficzne czy też ścisłą korelację treści krytycznych i publicystycznych z plastycznymi.

„Wędrowiec” w 1. 1884—1887 oddziaływał na wielu współczesnych twórców. Ukształtował pisarstwo Gruszeckiego i Dygasińskiego, wpłynął bez wątpienia na późniejsze sformułowania teoretyczne i praktykę pisarską Prusa, nie bez znaczenia pozostał dla aparatury krytycznej P. Chmielowskiego. Wiele sformułowań programowych „Wędrowca” wpłynęło też jako inspiracja i wzór na poczynania artystyczne pokolenia Młodej Polski. Podjęto w tej kampanii próbę określenia zadań społecznych i artystycznych sztuki, pojęć krytyki artystycznej i zasad czasopiśmiennictwa.

Ambitny, wielostronny program artystyczny pisma był realizowany przez niespełna cztery lata. Redakcja Gruszeckiego upadła z powodu braku środków finansowych do dalszej działalności. Tygodnik istniał nieprzerwanie do 1906 r„ a efemerycznie do 1. 30-tych XX w. Nigdy jednak później, przechodząc często z rąk do rąk, wahając się między formułą pisma geograficznego i eklektycznego magazynu kulturowego, nie osiągnął tej pozycji, jaką miał w polskim czasopiśmiennictwie i polskim życiu artystycznym w 1. 1884—1887.

Lit.: Z. Szweykowski, Wstęp do: A. Sygietyński, Pisma krytyczne wybrane, 1932; J. Z. Jakubowski, ,,Wędrowiec" 1884—1887, [w:] Z dziejów naturalizmu w Polsce, 1951; M. Kabata, Warszawska batalia o nową sztukę (,.Wędrowiec" 1884—1887), 1978; J. Dętko, Warszawa naturalistów, 1980.

Michał Kabata

Zob. też Czasopiśmiennictwo literackie, Krytyka literacka, Naturalizm, Pozytywizm „Wiek” zob. Czasopiśmiennictwo literackie

WIELKA EMIGRACJA

Nazwą „Wielka Emigracja” zwykliśmy określać polityczne wychodźstwo polskie po powstaniu listopadowym, zogniskowane głównie we Francji. Nazwa wyodrębnia tę właśnie formację emigracyjną od wcześniejszej, porozbiorowej, która wydała Legiony Dąbrowskiego, i wszelkich innych, późniejszych już znanych i zdarzyć się dopiero mogących. Niezależnie jednak od powtarzalności zjawiska emigracji w dziejach Polski dla wychodźstwa polistopadowego zarezerwowane zostanie owo kwalifikujące określenie: „Wielka Emigracja”. Nie przez nich samych nadane i nie od razu zaproponowane przez badaczy (nie używał go np. pierwszy monografista emigracji polistopadowej L. Gadon). To raczej wzrastające oddalenie kolejnych pokoleń od dziejów emigracji polistopadowej zmieniało perspektywę spojrzenia, pozwalając właściwiej ocenić rozmiary zjawiska i jego znaczenie dla kultury polskiej. Znaczenie wielkie, nieprzecenione, choć chyba jeszcze nie do końca uświadamiane. Na tyle wszakże już pojmowane, aby utrwalić się w powszechnym obiegu kwalifikujący termin „Wielka Emigracja”.

Albowiem przymiotnik „wielka” zawiera ocenę wartości, nie wielkości w sensie szacunku ilościowego. Pod tym drugim względem emigracja popowstaniowa nie stanowiła zjawiska wyjątkowego. Jej liczebność utrzymywała się w granicach 6 — 7 tys. ludzi. Wrażenie masowości mogło powstawać wskutek znacznej koncentracji wychodźców na tym samym terenie — Francji. Inne ośrodki emigracyjne były bowiem nieliczne (Belgia) bądź bez większego znaczenia dla całości zjawiska (Szwajcaria). Jedynie na terenie Anglii istniało liczące się skupisko Polaków o wyraźnej osobowości zbiorowej, określonej przez ideologie lewicowe i żołnierski skład socjalny. Toteż przez pewien czas tutaj właśnie aktywnie działało Towarzystwo Demokratyczne Polskie, szczególnie wśród żołnierzy, oraz powstały radykalne Gromady Ludu Polskiego: Grudziąż w Portsmouth i Humań — na wyspie Jersey (1835). A po upadku Wiosny Ludów i wydaleniu działaczy TPD z Francji Londyn stał się siedzibą władz centralnych Towarzystwa Demokratycznego.

Nie podważało to w niczym roli Francji jako ogniska emigracji polskiej, a w niej decydującej roli Paryża, mimo wydanego przez władze zakazu osiedlania się przybyszów w stolicy i celowej polityki sytuowania wychodźców na prowincji, głównie w rejonach południowej Francji. Paryż też był siedzibą kolejnych komitetów narodowych o ambicjach reprezentowania ogółu, tu działały emigracyjne towarzystwa naukowo-literackie, instytucje dobroczynne i biblioteki, tu w Hotelu Lambert na wyspie Św. Ludwika osiadł ks. A. Czartoryski, wyznaczając tym samym punkt skupienia sił konserwatywnych.

W tej geografii emigracyjnej nie zaszły większe zmiany — poza likwidacją bądź rozproszeniem


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
48 (171) 54 Obróbki powierzchniowe 2.16. Jakie są nowe metody nawęglania stali? Do nowych metod możn
46406 Obraz5 (54) 36 Odkrywanie natury dziecka teoria musi być zastąpiona przez inną, bardziej udan
WYKORZYSTANIE KAMIENIA NATURALNEGO W BUDOWNICTWIE I NOWE METODY JEGO OBRÓBKI Katarzyna
47799 Obraz0 (54) OBSŁUGA W razie zgubienia kluczyka zaleca się powiadomienie ASO samochodów Audi,&
Obraz1 (54) istym konglomeratem języka regionu, środowiska, w którym się wychowali, oraz tego język
obraz6 (54) 104 E. E, Evans-Pritchard - Religia Nuerów szę ich imiona z małej, a nie z dużej litery
obraz7 (54) ła niezdrowe napięcia w kolegiach kapłańskich innych bóstw, zepchniętych w ten sposób n
Obraz9 (54) Zwierzęta przed zimą Taniec integracsjny Czardasz do melodii Paprika Lady (Tańce integr
Obraz1 (54) 44 dzo poczesne miejsce i skończyły swój byt razem z upadkiem monarchji. Nie dowierzajm

więcej podobnych podstron