fi
ZYGMUNT UREN
\vvrokiem popełnia samobójstwo — zwraca się do bohatera, spiskowca. Wasz blqd leżu 10 głębokim przeświadczeniu, że poezja mówi
0 rzeczach, które istnieją. Gdyby istniały — iiic byłoby poezji. Gdyby Polska była albo mogła być — obyłoby się bez Improwizacji
1 bez obecnego powstania. Polski nie ma, są tylko nieściśli myśliciele. Pan do nich należy. (..) Pan przygniotłeś duszę swego dziecka męczącą, trującą zmorą Polski, której maszkara ściśnie jej mózg — szpony nierealnej jikcji zanurzą się w jej oczy — spójrz pan — ona wszystko rozumie — ona wie, że czeka ją nieszczęście całego życia dzięki temu, że pan dziecku zaszczepiłeś potwora — który rozgałęził się w jej wszystkich nerwach.
Dziecko, pięcioletnia dziewczynka, asystująca przesłuchaniom i znęcaniu się nad więźniami, popadła w katalepsję. General: Cóż jej rodzice robiłi, żeby doprowadzić ją do tego stanu? Pułkownik/ Naród histeryczny! Wszyscy oni, gdyby ich nie uytoie-szać, skończyliby obłędem **).
Nłt dent, w ti •'•Hci zica filzt jeg< wie Oh
I
I
1