rusalki15

Ledwo z oczu znikły czary,

Zaraz głośne serca bicie Wyrzucało na głos, skrycie:

»6o Ja to, ja to godzien kary!

Nuż w nieczułość się uzbroją,

Wysłuchają skargę skorą,

I Zorynę mi zabiorą,

I Zorynę taką moją!

jso Nie; Rusałki krzywd nie czynią,

J Zoryna dla mnie wszędzie,

Tu, czy w niebie, zawsze będzie 1 kochanką i boginią.

Lube, smutne na przemiany sto    Mknęły myśli szybkim lotem.

Wtem się ozwal — zatrząsł grzmotem,

Rozgłos silny, niespodziany.

Chór słowików stotysięczny,

Jakby zlany w zgodne tony,

376    W hymnie rozległ się zmącony,

Harmonijny, tkliwy, dźwięczny.

Prędko wstałem, patrzę śmiało —

Nowy obraz na dolin e,

Grono bogiń przy Zorynie 380    Wietrzny taniec zawiązało.

Dłonie w dłoniach, chyżo, społem,

Jak motyle w letnim ranku Ponad kwiatkiem, bez ustanku Krążą, krążą nad nią kołem.

^m    A Zoryna w środku koła

W tę i owę bieży stronę:

W. 375. wyra? smucony użyty tutaj w znaczeniu: złożony z stwa g/osow.