JAK KOCHAĆ INNYCH 1

Zaraz za drzwiami wpadł jednak na innego sługę.

-    O, mam cię! - zawołał - Stój!

Jesteś mi coś winien!

Zaczepiony przytaknął bezradnie:

-    Tak, niewielką sumę... Daj mi jeszcze trochę czasu na spłatę.

Wtedy sługa, któremu przed chwilą król darował ogromny dług, schwycił go za gardło i zaczął dusić, krzycząc:

-    Oddawaj, bo wtrącę cię do więzienia! Potem nie szczędząc mu kopniaków,

wyrzucił go z pałacu i oddał pod straż.

Słudzy królewscy byli przerażeni jego postępowaniem. Opowiedzieli

0    wszystkim królowi, a ten wpadł

w wielki gniew. Kazał przyprowadzić do siebie bezlitosnego sługę.

-Jesteś człowiekiem nikczemnym

1    pozbawionym litości! - powiedział.

- Darowałem ci ogromny dług,

a ty nie chcesz się zlitować nad kimś, kto winien jest ci tak mało! Dlatego pozostaniesz w więzieniu tak długo, aż oddasz mi wszystko co do grosza!

Pamiętajcie - rzekł Jezus, kończąc swą opowieść - że dopóki z serca sobie nawzajem nie wybaczycie, nie możecie się spodziewać wybaczenia od Boga.