wielo kosztować. Nie myślałam o zejść*u z boiska. trzoba więc było zabrać sę do jeszcze int6r,sywnte}szej pracy.
W 1973 r Rulh Fuch;; znów poprawiła rekord świata. rzuc;i:;}c tym razem 56,10 m. Jednak joj trenu-g był prowadzony z my£..3 o kolejnej wielkiej imprezie — rzymskich mistrzostwach Europy w 197- • W Rzymie znów zccbyfa pierwsze miejsce pierwszy złoty medal Mistrzostw tu ropy. Ten rok byt trochę podobny do olimpijskiego sezonu 1972. Obok zwycięstwa na Mistrzostwach Europy Rulh po raz kole;ny poprawiła rekord świata — na G7.22 m.
— Wiedziałam, ze znajduję się w pełni sportowego rozwoju. Miałam za sobą czternaście lat treningu 1 wtofe do świadczeń Postanowiłam nieco odccczęć, by zebrać siły do kotojnyeb startów. Trener zgodził się. by w 1975 r. ciio-co „odpuścić". IV tym czasie pracowałam mniej, nie był to jednak czas stracony Przebudowałam technikę, nieco inaczej rozwiązaliśmy trening siłowy, więcej uwagi po-święciliśmy szybkości. W zwózko z tym pojawiły się kłopoty z technikę, niektórzy zaczęli juz mówić o „końcu' Ru lii Fuchs Nawet doradzano mi zakończenia kariery.. w pełni chwały". Trochę drażniły mnie le glosy, znałam jed-nak przyczyn-/ mojej słabszej formy. Czy zreszt ą 66Mm. które osiągnęłam w 1975 r. to słaby wynik? MyśiaSam już o swoim kolejnym olimpijskim siarce. Tym razem bardzo daleko, w Montrealu.
Kanadyjska wyprawa dała Ruth Fuchs drugi złoty me cal olimpijski. W e’ -ninacjach rzuciła 62.46 m. W liniale perwszym rzutom ustanowiła nowy rekord olimpijski — 65.94 m. Jeszcze w tym samym roku 1976 ccdas eto swego rekordu prawo 3 m — cebra rekord Świata fantastycznym. zdawałoby się. rezultatem 69,12 m Trzydziesta uroozny obchodziła 2 ccczoccrn wielkich osiągnięć.
Rok 1977 to sezon mniej udany. Oszczepniczka NRD •wygrywała wszystkie prestiżowo starty, co których trzeba zaliczyć przede wszystkim udział w Pucharze Świata. Rzuciła daleko, pod koniec roku legitymowała się wyni-kem 66,92 m.. straciła jednak rekord świata na izecz Kat hy ScŁimet z USA, która najniespodziewaniej w świece osiągnęła 11 września 1977 r. aż 69.32 rn.
Wieki fachowców znów zastanawiało się. czy me jest to konioc kariery Ruth Fuchs. Czy zdoła ona raz jeszcze stanąć do wa'ki. pokonać nieubłaganie płynący czas? Odpo-wiedż miały przynieść Mistrzostwa Europy w Pradze.
W stolicy Czechcslowac.i Ruth nie ca'a rywalkom żadnych szans. Już w drugiej kolejce rzuciła 67.66 m by w piątym rzuctc poprawić swój rekord życiowy na 69.16 m.
Przodowała na listach światowych 1 we wszelkich rankingach 8yta najlepsza, szukała okazji do odzyskania rekom ale niestety nie uOato się.
Ruth Fuchs znów powróciła do treningu Czy wierzyła w odzyskanie rekordu? N;i spotkanu z kibicami powiedziała kiedyś
— Sport to także rekordy, ale nie tytko. Wiele już w życiu osiągnęłam, ale zwycięstwo ma zawsze smsk niepowtarzalny...
Często spotykała się z młodzieżą. Rozmawała. doradzała. demonstrowała trening Jej kinogramy są urstracją wzorowej techniki i spotkać jc można w podręcznikach chyba wszystkich krajów. Czy jest przyklacem oszczepni-czkł doskonałej?
— Swoje osiągnięcia zawdzięczam przede wszystkim pracy Moje warunki fizyczne na pewno me są najlepsze Mogłabym być wyższa, mieć dłuższe ramiona. Wtedy byłoby łatwiej. Musiałam szukać techniki najbardziej odpowiedniej dla siebie, praco wać nad siłą 1 szybkością, składać wszystko w jebnę funkcjonalną całość. Wiefs razy ten układ zmieniał się, mo można przecież cale życie ćwiczyć jednakowo, prowadzi to do nieuchronnego regresu. W całym treningu specjalistycznym bardzo ważna rolę odgrywa poziom wszechstronnej sprawności, wyniesionej z naj-miodszych lat i później odpewiednio podtrzymywanej, ile już w życiu widziałam dziewczyn c wspaniałych warunkach > uzdolnieniach, które me miały tytko,odnogo — der ptiwośd. Załamywały się i odchodziły. A wielki sport nade wszystko wymaga charakteru...
Od początku sezonu 1979 Ruth Fuchs demonstrowała wielką formę. Należało oczekiwać skutecznego ataku na rekorc. Dzień ten nadszedł prędzej niż się spodziewano, Co już u oregu sezonu. W sroce. 13 czerwca podczas zawodów w Dreźrie oszczepniczka NRD odzyskała prymat w święcie. Dał jej to rzut na odległość 69,52. a więc 20 cm lepiej od osiągnięcia Kathy Schmidt. Amerykanka przewodzi oszczepu czkom od 11 września "977 r., teraz rekord znów należał do Ruth Fuchs
— Szczęśliwy to dzieó, szczegółnłe o'ia mnie. We jestem jużprzocłeż zawodniczkę najmłodszą. Ryłam już te-kordzistkę świata. Z Kathy zawsze wygrywałam Wyszedł jej jednak rzut—jak wygrana na totem Takie sytuacje sę w naszej konkurencji na porządku dziennym. Zdarzenie to odczułam jednak bardzo boleśnie. Chciałam zrewanżować się jej zaraz, ale przecież był właśnie koniec sezonu . W 1978 r. tez byłam dobra, wygrywałam. Rzucałam daleko, ale rekordu nie odzyskałam Wszelkie sportowe marzenia spełniły się teraz. Znów jestem rekordzistką świata i wiem. jak bardzo to zobowiązuje...
Kilka dni po swym rekordowym wyniku gościliśmy Ruth Fuchs w naszym kraju. Przyjechała na Memoriał Janusza Kusoc Oskiego W Zabrzu rzuć lir 63,30 m, i zwyciężyła.
77