stale. Stan kryzysu i anomii .test tutaj stały i — mo-tna powiedzieć — normalny. Wszędzie, od góry do dołu drabiny, budzą się pożądania, które nie wiedzą, gdzie ostatecznie się zatrzymać, Nic nie może ich uśmierzyć, gdyż cel, leu któremu się kierują, jest nieskończenie dalej od wszystkiego, cokolwiek dałoby się osiągnąć. Bzeczywlsfcość wydaje się bez wartości w porównaniu z tym, czego możliwość przewiduje rozgorączkowana wyobraźnia, ucieka się więc od rzeczywistości, aby następnie uciec od możliwości wówczas, gdy ona z kolei stanie się rzeczywistością, pragnie się rzeczy nowych, przyjemności i wrażeń nieznanych, ale i: one tracą cały swój smak z chwilą, gdy stają się I dostępne. W tych warunkach brak sił, aby znieść naje ■ | mniejsze niepowodzenia. Spada cała ta gorączka J i widać, jak jałowy był ów tumult, a wszystkie nowe wrażenia nie doprowadziły do zgromadzenia solidnego kapitału szczęścia, który pozwoliłby przeżyć dni próby,
I rzeczywiście funkcje przemysłowe i handlowe.należą do zawodów, które dostarczają najwięcej samobójców. Znajdują się one nieomal na poziomie wolnych ;zawodów, a czasami nawet go przekraczają. Są one ;w szczególności o wiele bardziej podatne na samo-? ibójstwo niż rolnictwo. Dzieje się tak dlatego, że wytwórczość rolna należy do tych dziedzin wytwórczości, w których dawne władze regulujące dają wyraźniej odczuć swoje działanie, gorączka zaś interesów w mniejszym stopniu owładnęła ludźmi. Przykład rolnictwa pokazuje najlepiej, czym była kiedyś powszechna konstytucja porządku gospodarczego. Wśród samobójstw w przemyśle widoczna jest także różnica między przedsiębiorcami a rpbotnilcami, ponieważ'naj-prawdopodobniej ci pierwsi są najmocniej dotknięci i , pązez aitoinśę. Y/yjątkowo wysoki odsetek samobójstw, u ludności finansowo niezależnej (720 na milion) wslca-, żuje dostatecznie wyraźnie, iż doświadczają jej przede i wszystkim ludzie najbardziej zamożni. Y/szystko, co-! kolwiek zobowiązuje do zależności, zmniejsza skutki stanu anomii. Klasy niższe ma5ą horyzont ograniczony przynajmniej przez klasy, znajdujące sie uonad nimi
i ęifeez to samo pragnienia jch są bardziej określone. Ci; wszakże, którzy mają przed sobą pustkę, muszą nieuchronnie w niej się zatracić, jeżeli nie ma żadnej powstrzymującej ich siły,
Aijomla jest więc w naszych nowoczesnych społeczeństwach regularnym i swoistym czynnikiem samobójstw; jeśfcj ona Jednym ze źródeł, zasilających ich roczny kojnłyńgent. stoimy zatem w obliczu nowego typu samobójstwa, który powinien być odróżniany od innych. Rożni się on tym, że 2ależy nie od sposobu przywiąza-' ni| Jednostek do społeczeństwa, lecz od sposobu regulowania przez nie ich życia. Samobójstwo egoistyczne pochodzi stąd, że ludzie przestają widzieć powody do życia; przyczyną samobójstwa altruistycznego jest to, że j widzą owe powody poza samym życiem. Trzeci rodzaj samobójstwa, którego istnienie stwierdziliśmy, biekie się stąd, że działalności jednostek zaczyna brakować regulacji, co jest dla nich źródłem cierpienia. Zerwzględu na jego pochodzenie daliśmy temu ostatniemu rodzajowi^ samobójstwa nazwę samobójstwa anemicznego.
Samobójstwo to jest z pewnością spokrewnione z samobójstwem egoistycznym. Jedno i drugie wynika z faktu niedostatecznej obecności społeczeństwa w jednost-kaęhj Jednakże sfera, w jakiej tej obecności brakuje, nici jest w obu przypadkach identyczna. W przypadku samobójstwa ogoistycznego brak jej we właściwej działalności zbiorowej, w wyniku czego staje się ona bezprzedmiotowa i bez znaczenia. W przypadku samobójstwa anomicznego brakuje jej namiętnościom czysto‘indywidualnym, które pozostają w ten sposób bez reguł atora i hamulca. Tak więc, bez względu na swoje zwitki, te dwa typy samobójstw są niezależne od sietj|i<. Możemy oddać społeczeństwu wszystko, co jest w ńcp społecznego, a nie potrafić ograniczać swoich prąci ień; nie będąc egoistą, można żyć w stanie ano-mil|i na odwrót. Ponadto te dwa rodzaje samobójstwa rek^ifcują swą zasadniczą klientelę w dwóch różnych środowiskach społecznych: terenem jednego są kariery intelektualne, świat, w którym się myśli*, terenem drugiego!— •*«»*-*■