aomaanym szKicem (ii. zo), na Którym są zaznaczone cylKO główne kościoły i łączące je ulice. Ulice te tworzą gwiazdę rozchodzącą się promieniście od bazyliki Santa Maria Maggiore w kierunku rozmaitych kościołów — in syderis jormam. Ten gwiaździsty plan zapoczątkował nieporozumienia odnośnie do rzeczywistego celu tego układu, który był w istocie odmienny od gwiaździstych koncepcji miasta renesansowego.
Pierwsze uwagi Domertico Fontany 1589) na temat lowoczesncgo wytyczania ulic
Poszukiwania mające na celu odnalezienie oryginalnych planów architekta pozostały niestety bezskuteczne; być może plany te nigdy nie istniały. W pracy Domonico Fontany na temat projektów, wykonywanych pod protektoratem Sykstusa V jest tylko kilka krótkich uwag o „ulicach przebitych przez naszego pana”. Określają one jednak po raz pierwszy punkt widzenia, który następnie zadecydował o planowaniu ulic nowoczesnego miasta. Jest to wystarczającym powodem, aby zacytować niektóre z uwag Fontany. 1 Rozpoczyna on ogólnym omówieniem problemu:
„Pan nasz, pragnąc ułatwić dojście do świętych miejsc Rzymu tym, którzy z pobudek religijnych lub w wyniku złożonych ślubów, przyzwyczajeni są do częstego tych miejsc odwiedzania. a zwłaszcza do siedmiu kościołów tak bardzo słynnych z wielkich odpustów i relikwii, przebił wiele nad wyraz wygodnych i prostych ulic w licznych punktach miasta. W ten sposób wychodząc z każdego miejsca w Rzymie można dostać się w prawie prostej linii pieszo, konno lub pojazdem do tych słynnych świątyń.”
Kierunek tych ulic zachowano, bez względu na wiele napotkanych trudności w postaci przeszkód naturalnych lub budynków. które zostały usunięte z drogi. Równocześnie Sykstus zdawał sobie doskonale sprawę z bajecznej różnorodności rzymskiej topografii i wykorzystywał „jej różne i rozmaite perspektywy... dla oczarowania zmysłów".
„Obecnie, niesłychanym rzeczywiście kosztem i w zgodzie z duchem tak wielkiego księcia (Sykstusa), przedłużył on ulice z jednego końca miasta do drugiego, nie zważając ani na wzniesienia, ani r.a doliny, jakie musiały one przecinać; ścinając jednak te pierwsze i wypełniając te drugie sprowadził on Je do poziomu łagodnych równin i uroczych okolic; odsłaniając w wielu punktach, przez które przebiegały, najniżej położone dzielnice miasta, z ich różnymi i rozmaitymi widokami; tak że poza sprawami dewocji dostarczają one obecnie przyjemności zmysłom.”
W kilku słowach Fontana przedstawia podstawowe zamierzenia Sykstusa. Dwie trzecie Rzymu położone było wewnątrz murów Aureliana. Z obszaru tego okolice górzyste o najlepszym klimacie, były praktycznie biorąc nie zamieszkałe i rzeczywiście z trudem do zamieszkiwania się nadawały. Nie było tam niczego poza ,.kilkoma wieżami kościelnymi z okresu średniowiecza, wystającymi spoza dawnych bazylik. Cały ter opuszczony obszar wydawał się przeznaczony na zawsze dla modłów i ciszy. Jedynymi miejscami zamieszkałymi były klasztory i kilka porozrzucanych na terenie szop”.12
Te właśnie wzgórza dawnego Rzymu, wystawione na wiatry Kampanii i rozciągające się od Pincio na północnym wschodzie aż do Eskwilinu, Kwirynału, Viminalu i Caelius, usiłował Sykstus uczynić na powrót dostępnymi. W tym celu zabrał się natychmiast do pracy nad ulepszeniem istniejącej sieci prostych dróg, aby uczynić z nich złożony system miejskiego transportu.
„Pragniemy teraz na nowo ożywić miasto, gdyż te nowe ulice, tłumnie nawiedzane, umożliwiają powstanie dużej ilości domów i sklepów, w miejscach gdzie to uprzednio było utrudnione przez częste zakręty drogi.”
Zgodnie z praktyką średniowiecza stosowaną przy zakładaniu miast, Sykstus popierał ruch budowlany przez nadawanie rozmaitych przywilejów. Jeden z jego biografów l* notuje, że siostra Sykstusa. Donna Camila, zdając sobie jasno sprawę z opłacalności handlu, wybudowała szereg sklepów w okolicach Eskwilinu, w pobliżu bazyliki Santa Maria Maggiore, i sklepy te następnie wynajmowała z dużym zyskiem.
Zmiany w mieście były tak wielkie i szybkie, że pewien ksiądz wróciwszy do Rzyrnu po śmierci Sykstusa stwierdził, żc z trudem może rozpoznać to miasto: „Wszystko wydaje się nowe; budynki, ulice, place, wodotryski, akwedukty, obeliski”.14
11 L. von Pastor, Di•> Stadt Rom zu Ende der Renaissance, str. 102. 11 HUbner. Sinus V, vol. II, str. 137.
M „Lettere di Angelo Grillo, Vcnezia, 1612" cytowane prze2 Antonio Muńoza w jego pracy Domenico Fontana, Rzym 1914, str. 39.
121
Następne cytaty z Della Transportatione dcli* Obettsco Valicano et delle Fabriche di Nostro Sipnore Papa Sisto V, fatto dal Cav. Domc-nlco Fontana. Architetto dt Sua Santila. Libro Primo (Rzym 1590). Zostały przetułmaczone przez dr James S. Ackermana.