Tak więc podaż pieniądza rozumiemy tu w ujęciu wąskim, tj. jako Ml.
Z kolei pieniądz banku centralnego (B) składa się z dwóch elementów: gotówki (G)1 oraz rezerw pieniężnych banków komercyjnych, przetrzymywanych na rachunkach w banku centralnym (R). Tak więc:
B = G + R. (4)
Definicje (3) i (4) oznaczają, że w rozpatrywanym systemie bankowym mamy następujące instrumenty finansowe: gotówkę, depozyty na żądanie i rezerwy banków komercyjnych w banku centralnym. W celu nadania naszemu rozumowaniu większej zgodności z realiami gospodarczymi, do systemu wprowadzamy czwarty instrument finansowy: depozyty terminowe (DT), których w tym modelu nie traktujemy jednak jako pieniądz.
Zauważmy, że w ramach R możemy wyróżnić trzy różnego typu wielkości:
• obowiązkowe rezerwy banków komercyjnych od depozytów na żądanie (RJ),
• obowiązkowe rezerwy banków komercyjnych od depozytów terminowych (/?,),
• dobrowolne nadwyżkowe rezerwy banków komercyjnych utrzymywane przez nie w banku centralnym (/?nad).
Tak więc:
R = Rd + Rmi + Rr (5)
co z kolei oznacza, że rozwinięte równanie pieniądza banku centralnego (4) jest następujące:
B = G + Rd + Rmi + R,. (6)
Poniżej zdefiniowane są współczynniki obrazujące relacje między zmiennymi:
k = G/D — stosunek zasobów pieniądza gotówkowego do pieniądza depozytowego, a więc relacja mówiąca o strukturze podaży pieniądza,
t = DT/D — wskaźnik mówiący o relacji zachodzącej między depozytami terminowymi a depozytami na żądanie,
rd - Rd/D — wskaźnik (stopa) obowiązkowych rezerw dla depozytów na żądanie,
fiiad = RmJD — stosunek nadwyżkowych dobrowolnych rezerw do depozytów na żądanie,
Dla uproszczenia rozumowania przyjmuje się, że jest to ta sama wielkość, co w równaniu (3). W rzeczywistości nie są to jednak wielkości identyczne. Obecnie bowiem przez G rozumiemy gotówkę poza bankiem centralnym, a więc włącznie ze środkami znajdującymi się w kasach (skarbcach) banków komercyjnych. Innymi słowy, G z równania (3) i z równania (4) będą całkowicie równe tylko wtedy, gdy założymy, że banki komercyjne nie przetrzymują gotówki. Z punktu widzenia makroekonomicznego takie założenie jest uzasadnione, ponieważ gotówka przechowywana w bankach nie jest w skali całej gospodarki istotną wielkością. Ponadto, co może ważniejsze, gotówka znajdująca się w skarbcach banków ma dla nich z reguły charakter rezerw potrzebnych do płynnego prowadzenia rozliczeń z klientami. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia istota omawianej wielkości jest zatem taka sama, jak dobrowolnych rezerw banków komercyjnych w banku centralnym. Tym samym występowanie rozbieżności między G z równania (3) i z równania (4) w żaden sposób nie zmienia logiki dalszego rozumowania.