W 1516 roku ukazało się dziełko angielskiego humanisty i męża stanu, Tomasza More’a (Morus), pod takim oto tytułem: Książeczka zaiste złota i niemniej pożyteczna jak przyjemna o najlepszym ustroju państwa i nieznanej dotąd wyspie Utopii. Utwór ten — znany później przeważnie pod nazwą Utopii — zawie-, rał prócz namiętnej krytyki ówczesnej Anglii opowiadanie • o szczęśliwej wyspie, na jaką w czasie swych peregrynacji trafił portugalski podróżnik — Rafał Hy-tlodeusz.
Kiedy Anglię trapiły najrozmaitsze niepokoje i społeczne plagi, którą bezskutecznie próbowano zwalczać i za pomocą represji, w owym zakątku położonym z dala j od uczęszczanych szlaków istniała społeczna organizacja zapewniająca obywatelom maksimum spokojnej szczęśliwości. Była to kraina bez nędzy i wyzysku, i bez kłamstwa i przemocy, bez ciemnoty i nietoleran-; cji, bez zawiści i złości, bez próżniactwa i bez pracy i nad siły. Mądry król Utopus wprowadził był bowiem dobroczynne instytucje, a następnie odgrodził swoje państwo od reszty świata, w której panoszyło się zło, Dobre społeczeństwo okazało się możliwe.
Słowo „topią” (od greckiego topos) oznaczało miejsce. Poprzedzająca to słowo litera ,,u” mogła pochodzić (ktoś nazwał Morusa „niepoprawnym kalamburzystą”)
już to od greckiego eu, już to od greckiego ou. W pierwszym wypadku mielibyśmy do czynienia z eutopią (dobrym miejscem), w drugim — outopią (miejscem, którego nie ma). Utopia była, oczywiście, jednym i drugim. Morus nadaje budującej relacji Hytlodeusza po-zory prawdopodobieństwa, ale jednocześnie uprzedza czytelnika, . że ma on do czynienia tylko z literacką fikcją.
Czymże więc była Utopia? Zabawą uczonego humanisty, jak chcieli niektórzy? Z pewnością była to również zabawa. Przede wszystkim jednak była to ostra krytyka ówczesnej Anglii połączona z marzeniem o lepszym porządku społecznym. Utopia nie zawierała żadnych pouczeń, jak taki porządek osiągnąć. Nie była programem działania, lecz tylko ćwiczeniem socjologicznej wyobraźni. Nie wchodźmy na razie w dociekania bardziej szczegółowe. Interesują nas teraz narodziny i znaczenie słowa, utopia bowiem rychło przestała być nazwą tylko opisanej przez Morusa wyspy czy też owej Książeczki zaiste złotej... Stała się nazwą gatunku. Gatunku literackiego i stylu myślenia.
Nikt zapewne nie potrafiłby dzisiaj nawet w przybliżeniu określić liczby dzieł, które można do tego gatunku zaliczyć. Przykład Tomasza More'a zachęcił wielu naśladowców. Nazwę utopia zaczęto zresztą stosować do utworów napisanych dawniej, jak na przykład Państwo Platona. Powiada się nawet niekiedy, że całą literaturę utopijną można traktować jako gigantyczny zbiór glos do tego sławnego dzieła. Oczywiście, znał je dobrze również Tomasz Morę. Znali je bodaj wszyscy jego naśladowcy. Opracowania problemu utopii koncentrują się zwykle na kilkudziesięciu pozycjach najbardziej znanych: od Państwa Platona oraz innych dzieł starożytności przez wspomnianą wyżej Utopią, Państwo Słońca Tomasza Campanelli i Nową Atlantydą
11
10
i