21
I fKtlimsm szczególnego rodzaju^) Jego dynamika jest regulowana precz właściwości pól politycznych, a nic precz wlaściwóki irowości11.
MFcżmy na przykład przypadek Związku Radzieckiego i na-l liżmy po radzieckie, Ujmowanie rozgrywających się tam wy-rzeń jako zmagań narodów, rozumianych jako realne, solidarne »py, które w jakiś sposób przetrwały radzieckie wysiłki nakic-.jne na ich. zniszczenie —• sugerowanie, że narody i nacjonaliz-I my kwitną dziś pomimo brutalnie antynarodowej polityki r&dziec-^KgO reżimu — oznacza pnjmow-aniejTaczy w dokładnie odwrotny. Hjknob. Struktura na rodoWa i lucjóńalizm rozkwitają dzTi głownie
20
Oznacza co traktowanie narodu nic jako substancji, lecz jako zin-ttymcyoftitlizowancj formy; nic jako zbiorowości, lecz jako praktyczne kategorii; nic jako Inni, lecz pko możliwego Khrwk. Tylków teł 'ipoiobrnó/.cmy uchwycić realność struktury narodowej i nććźywist sile nacjonalizmu bez wprowadzania do naszej teorii „polityczne fikcji narodu", której silę w praktyce zamierzamy wyjaśnić2 1.
Nie powinniśmy pytać, co lo jest naród, lecz raczej jak funkcjonujt Struktunf^narodowa jako zinstytucjonalizowana forma polityc i kulturowa w obrębie państwa i pomiędzy państwami? Jak funfrj cjonuje naród jako praktyczna kategoria, jako schemat klasyfikacyjny
i wól? Co cT~
państwo albo przeciwko niemu bardziej lub .muej efektywnym? powoduję z.wjękyzcnie Lub zmniejszenie prawdopodobieństwa sufcccsi
wysiłków podejmowanych przez, polityków powołujących się
naród i przywołujących go w swych działaniach4?
Może się wydawać, i i obecne czasy nic spray jają takiej argumci facji. Rozpad Związku Radzieckiego, konflikty naródóWóściot w państwach powstałych z jego rozpadu, etnonarodowc wojny Kaukazie, rzeź w dawnej Jugosławii: czyż wszystko to — moi zapytać — nię demonstruje nad wyraz dobitnie realności i siłj narodów? Czy nie ukazuje, że narody mogą przetrwać jako solidarm
grupy, jako ogniska tożsamości i lojalności oraz. podstawy z es połowy cl
działań, pomimo wysiłków państw radzieckiego i jugosłowiańskiego skierowanych na ich złamanie?
—' W kontekście gwałtownego etnonaęjonalizmu zrozumiała )cs pokusa przyjęcia perspektywy narodowo<entrycznoj. Jednakże ten den ej i tej należy się oprzeć. Nacjonalizm nic jest wywoływany prze narody. Jest produkowany — lub lepiej wprowadzany — precz poła
iffttnwdu połitykj reżimu. Tę, w gruncie rzeczy antynacjonath-
iWMi, politykę można określić rozmaicie, teczjiic jflkn aftLY9^Z_ Kadzi cek i reżim, pomimo że był daleki od tłumienia łtruk-IIIty narodowej, instytucjonalizowal ją. Reżim oczywiście tłumił uiltzm, tym niemniej, jak przedstawiam to W rozdziale 2, cdi dalej niż jakiekolwiek inne państwo przedtem w instytuc-izowimiu terytorialnei(tirukitiry narodowej i etnicznej .narodo-jako fundamentalnych kategorii społecznych. Działając w ten reżim mimowolnie stworzył-pole polityczne^ysocc sprzy-i • - |cc nacjonalizmowi.
Reżim osiągnął to dwoma sposobami. Z jedne) strony, podzielił jtamjtwo radzieckie na ponad pięćdziesiąt terytoriów narodowych, rych każde wstało orwarcic zdefiniowane jako ojczyzna okreś-| grupy etn-onarodowej i dla niej przeznaczone. Narodowe tery-Cjpria najwyższej rangi — te, które dzisiaj są niepodległymi państwami i »>radzieckimi — zostały określone jako quasi-narodowe państw1, jącc swe terytoria., nazwy, konstytucje, legislacje, administrtk-, instytucje kulturalne i naukowe iteł.
Nic tylko polityczne, ile te1 cbjoonucroc i kulturowe pola «i»g» ccncrc-wai li/m. Po1. Op KaOwńM Md Satum.il Snnmcm n
ŻHMMń, Sbsic Rew?1 W Ono 1091) i MMiMCMią tam dyifcttłfc
* (jamvjącc| BKjMłfam mile posocjtliuyc/itej icumkuityrMcn ckixv.Mnk.vnci. r" Frxt\l'U»i»m tę l«r»H 1odi/y »tcrcp>towi> 1 ro«k/. i. tiiywając icrnamu Ijkilr" w ternie podobnjm do tego w jak ma oZyw1 r. IVm Bou»d»«Ł Srcrególnl1
I #• ne prrcJtiiWMMOe tego poKCia nto/na rmleżc w Pietrr llounitru i tTacipiant, jt" Imrtutton «i> JtrJJrmv Scetolagy, < h Kayo UrtiV<lłlty ot OliOfO Press, 1W2 S. 04
Po1, pnnridtoAC Mtstnu Mfatym dytkuije ruJ nicłooilizmem. w którpc
unika ,K tralnoarmia „narudu" »1k« riraywiuceo tn>u KhiuM Handler. Il 'Id/WllM d Vk/w1 CrMi-CVfwa/ CoHuptf, w Joł»n Olilit. red., Cmiwimiinwo: Tht Połtijci c Soli snuł ld1nt\ty, PfHKelP" P«'ixc1oei Unn-cr»ny Pres1, Katherinc V«n5e1y
WMlhrt 'Saturn'and 7iahmativnV, Pnddua 122, nu. 3 (law IV?J)>ęr»is ęOhoui AT.Mr.Mu/ruu and Etkmticy, Ajinual Kerkw of Socśolofy 19 (19931,
• (cmai narodu jako polhpcmei fikcji A»t> Ixmi« Pinio, Um Jictitm
te nu tum, Acłcs de U redherebe m MÓcnzr1 socWIcs Ot (IW6), pracprmwd.1
•W duchu łkurdieu «tt>r badłń «wd a1cyn»łłgpc«n inamtu w^gienkiego łu1uxy1 Jcnó Siucu.