•60 jak na zagrodę dla bydła; inne teksty także uważają goja za bydlę. W Baba Mecja 1 14 b rabin Szymon ben Jochaj mówi do żydów: „wy jesteście ludźmi, ale narody świata nie są ludźmi, tylko zwierzętami". Żydzi pewnego terytorjum z ludnością mięszaną uważają całe to terytorjum za swoją własność, którą w sposób rozmaity eksploatują i nawet innych żydów nie wpuszczają (p. Brafman, Kniga Kahała, str. XXIV). Aż zbyt często uniżony faktor obywatela ziemskiego, wyręczający go we wszystkim, staje się sekretarzem zaufanym a w końcu właścicielem majątku. Gdyby tacy panowie znali Talmud, może drgnęłoby w nich przeczucie ostrzegawcze na widok pierwszego żyda, który, nizko się kłaniając, stanął u bramy dziedzińca. Niech wspomną, ile to razy role potym się zamieniały: żyd rozpierał się w ganku, a obywatel znikał ■za bramą-
Jeżeli żyd najął żyda, by dla niego pracował z tym, że Wszystko, co znajdzie, będzie do niego należało, i jeżeli ten żyd zainkasuje powtórnie dług swego pana u nieżyda, który to dług już był zapłacony, to pieniądze należą do posłańca, gdyż są jako coś znalezionego {Choszen Hamiszpat § 176 art. 12).
Jest to wypadek specjalny, zaś artykuł dalej głosi, że jeżeli posłaniec zwróci te pieniądze nieżydowi, nie potrzebuje „bliźniemu swemu", czyli żydowi, płacić żadnego odszkodowania. Albowiem inny artykuł głosi:
4
Jeżeli żyd od goja przez posłańca żyda Wziął na kredyt ubranie i W terminie daje znowu temu posłańcowi pieniądze, by gojowi zapłacił należność, lecz ów posłaniec zmiarkował, że goj całkiem
61 i
o tym zapomniał, to posłaniec musi zwrócić żydowi pieniądze i nie-może mówić, że je zatrzyma, bo może goj sobie przypomni, a także nie może mówić, że chce goja zapłacić dla chwały bożej {Choszen Hamiszpat § 183 art. 8).
Tu bowiem nie mogło być mowy o rzeczy ,,jak gdyby znalezionej". Chwała boża nie wymaga też, aby żyd miał pamięć za goja. Chodzi tylko o to, aby złodziejstwo pozostało w tajemnicy.
Jeżeli żyd odbiera pieniądze od nieżyda przez żyda posłańca, a nieżyd się omylił i dał za dużo, zwyżka należy do żyda posłańca, chyba, że tego nie zauważył, bo W takim razie należy do tego, który go Wysłał {Choszen Hamiszpat § 183 art. 7).
Natomiast nie wolno korzystać z takiej omyłki żyda: jeżeli żyd otrzymał za dużo od bliźniego, to musi nadwyżkę zwrócić bez żądania drugiej strony, skoro tylko zachodzi prawdopodobieństwo omyłki (Choszen Hamiszpat § 232 art. 2). Dla żyda bliźnim jest zawsze tylko żyd.
Nieżyda Wolno bezpośrednio okraść t. j. oszukać go W rachunku i t. p. byle tego nie zmiarkował, gdyż imię boże mogłoby być znieważone {Choszen Hamiszpat § 348).
Jeżeli bowiem nieżyd zmiarkuje i zrobi żydowi skandal, wołając np. „A żydy złodzieje" i t. p., wtedy „imię boże będzie znieważone", ale zniewagi niema, gdy rzecz nie zostanie wykryta.
Jeżeli jeden spólnilę żydowski coś ukradł lub zrabował, to musi się z drugim spólnikiem podzielić. Szkodę ponosi sam. Ale jeżeli