Am. ( 28 ) Ara.
AMAN. trapiący. Syn Amadalha, Amalecyty pochodzący z Agar, dworzanin króla Aswcra, ten Monarcha wywyższył go na najwyższy stopień swego dworu, i cały świat prawie zginał przed nim swoje kolana, jeden tylko Mardocheusz nic czynił mu tego honoru , jako człowiekowi obrzydliwemu, i skazanemu na przekleństwo z wyroków sprawiedliwości Boskiej ; i pochodzącemu z narodu, którego żydzi powinni byli na zawsze hydź nieprzebła-ganemi nieprzyjaciółmi podług wyraźnego rozkazu, który od Boga odebrali. Tknięty do żywego Aman tą wzgardą siebie, knował zgubę Mardocheuszowi i całemu żydowskiemu narodowi, który znajdował się w krajach Aswcra. Wymógł od lekkowiernego monarchy podpisanie wyroku na wygubienie ich: ukrywając złośliwie swą niesprawiedliwość i okrucieństwo pod pozorem utrzymania spokojności w kraju, zabezpieczenia osoby królewskiej i ocalenia od zguby samego siebie. Wystawił mu żydów jako ludzi ściśle połączonych z sobą za pośrednictwem prawa, i ustaw ich reiigii do których oni byli uporczywie przywiązani, z wzgardą praw krajowych, i rozkazów królewskich. Dekret był ogłoszony trzynastego dnia miesiąca Nizan, wydany na publiczny widok w Suzie stolicy, i rozesłany po wszystkich prowincyach do rządzców’, by przez nich był wykonany. Przepisano było w tym wyroku, iż by trzynastego dnia miesiąca Adar wszyscy żydzi wóelcy i mali, niewiasty i dzieci, którzy tylko mieszkali w obszernych krajach tego państwa, do szczętu wycięci zostali, a w szystkie ich dobra i majątki złupiono i pozabierano. Taka lekkowiernośe i nieprzezorność monarchy, który nic nieroztrząsał ani wchodził w' rozpoznanie rzeczy, który patrzał jedynie oczyma swego faworyta, przyprawić miała w jednym momencie o śmierć i zgubę miliony ludzi niewinnych. Ale Bóg który był obrońcą tego ludu, który król perski chciał zniszczyć, przybył mu na pomoc, i zchańbil układy okrutnego jego nieprzyjaciela. Upo-korżył rychło owego dumnego czlow ic-ka, czyniąc go nad wszelkie spodziewanie narzędziem tryumfu z tego, który na czele będąc żydowskiego narodu, najpierwej i najsromotniej miał bydź zgubiony. Najpierwszćm celem jego zemsty było to , aby zupełnie odmienił serce króla Aswera. Ten monarcha wyprowadzony z błędu przez Ester królową, kazał zawiesić okrutnego i wyniosłego Amana na szubienicy piędzie-siąt łokci wysokiej, którą on wystawać kazał na Mardocheusza. Wyrok przeciw żydom był odwołany, i pozwolono im pozabijać wszystkich swych nieprzyjaciół, po wszystkich miejscach kraju gdzie tylko się znajdowali. Kie tylko sam Aman, umarł na szubienicy, ale żona jego i dziesięciu synów' podpadło temuż samemu losowi. Dobra ich w szystkie zabrane i podzielone pomiędzy królową i Mardocheusza, który zastąpił urząd owego bezbożnego Amalecyty. Szczegóły tego zdarzenia dokładnie są opisane w księdze Ester. Cap. 12-14.
AMANA. IFiura, prawdy. Góra o której namienia pismo w pięciach. Jest mniemanie, iż to la sama jest góra zwana Amanus, która dzieli Syryą od Cilicyi, i rozciąga się od morza śródziemnego aż do Eufratu; inni utrzymują iż Salomon brał zamiast tćj Arna-
Am-
my inną górę, po za Jordanem w kraju pokolenia Manasessa, przy klórćj brzegu była rozkoszna winnica. Słowa Salomona: Ferii dc Libuno, vcni co-ronaberis dc capi/e Amana, mają się rozumieć pod figurą: o powołaniu żydów, i niewiernych narodów do wiary Chrystusowej, który nazywa swą oblubienicę kościół, składający się z tych obudwóch ludów. Cant. Cap. 4.
AMASA. Swoja sapalczywość. Syn Jetra i Abigail siostry Dawida, był wodzeni u Absałona wówczas gdy on powstał przeciw ojcu swemu. Powrócił on do swych obowiązków, po śmierci tego buntownika, był potwierdzony od Dawida na swoim urzędzie , ale to lak dalece obraziło Joaba, że porwawszy Amasę za brodę chcąc go niby uściskać, pchnął go pałaszem i odraził zabił. r. ś. 2981. Był i drugi tego imienia syn Idaliego, który u-wolnił zabranych w niewolę od izraelitów, walczących z pokoleniem Judy i Beniamina. 12. Reg. Cap. 19.
AMASAI. Przytomny z ludu. Lewita, mniemał że był pobudzony od ducha Boskiego , by się udał za Dawidem z trzydziestą innymi waleczne* mi mężami, złączył się z nim na puszczy gdy uciekał przed Saulem. Gdy się tedy zbliżali zabiegł im drogę Dawid , i oświadczył, iż jcżcii rzetelnie przyszli mu w pomoc, serce jego zjednoczy się z niemi; lecz jeżeli przybyli zdradzić go, Bóg będzie sędzią między nim i nimi. Natychmiast Ama-sai odpowiedział mu : My jesteśmy z tobą o Dawidzie, albowiem Pan tobą się opiekuje ; przyjął ich mile Dawid i przyłączył ich do wojskaswego. [.Para! ipom. Cap. 6.
AMASIAS. Zapalczywość Pana. Osiny król Judzki, nastąpił po ojcu swoim Joasie który był zabity. Ten król po zemszczeniu się śmierci swe-go ojca, wyprawił się przeciw Idumej-czykom, którzy już od 50 lat nic płacili characzu hebrajczykom. Stoczył z nimi bitwę w dolinie Solnej, i położył ich na placu dziesięć tysięcy trupem , zabrał im bożki, i tym polem palił kadzidło, i czynił im ofiary. Czynność takowa poruszyła gniew Boży, posłał Bóg do niego proroka, ale Ama-siasz źle się z nim obszedł, i dla tego zostawił go Pan w swej zatwardziałości i ślepocie. Wydał on potyin wojnę Joasowi królowi izraelskiemu, który go zwyciężył, zabrał go w niewolę, i wszedł z tryumfem do Jerozolimy, gdzie niezmierne zabrał łupy. Odzyskawszy Amasiasz wolność, nie nawrócił się szczerze do Boga, Bóg też dla ukarania go dopuścił, iż zabity został w buncie przeciw sobie wznieconym, uciekając z Jeruzalem przed rokosznikami do Lachis, od nich dogoniony zabity został; ciało jego pochowane było w grobie jego przodków, w mieście Da-widowem. 11. ś. 3194. IV. Reg. Cap. 12.
AMASIAS. Kapłan złotych cielców, którzy znajdowali się Betel. Ostrzegł on króla Jeroboama o przepowiedze-niach , które czynił Am os prorok przeciw niemu, i przeciw kościołom bał-wochwalskim, i chciał by wstrzymany był ten prorok od dalszych proroctw w Betel. Amos przepowiedział mu, iż miał bydź wzięty w niewolę i przeprowadzony do Syryi, gdzie umrzeć miał ze zmartwienia, widząc jawne zesro-moeenie swej żony na środku rynku Samaryi, i że jego synowie i córki bydź