76
, Substancye, zanieczyszczające powietrze, mogą być w postaci gazu lub pyłu. Domieszkę ciał obcych do atmosfery normalnej odczuwamy już zwykle za pomocą naszych zmysłów: powonienia, smaku i wzrokn. Szczególną zaś w tym kierunku czułością odznacza się powonienie. Tak np. węchem odczuwamy najmniejsze ślady olejków eterycznych, których w żaden sposób nie dostrzeglibyśmy inną drogą, a niektóre zwierzęta, jak np. psy gończe, posiadają zdumiewającą wrażliwość organów powonienia. Zwierzyna, uciekając przed pogonią, pozostawia za sobą w powietrzu jakieś minimalne cząsteczki własnej substaneyi, które jednak wystarczają zupełnie, aby pies, wpadłszy raz na trop, biegł dalej za śladem zwierza.
Inne ciała rozpoznać można nie tyle przez powonienie, ile przez ich fizyologiczne oddziaływanie na organizm. Tak np. tlenku węgla nie odczuwamy żadnym z naszych zmysłów, ale gdy ilość tego gazu w powietrzu przekroczy '/.2 procentu, ludzie i zwierzęta po krótkim czasie przebywania w takiej atmosferze, umierają.
Jeżeli w pokoju ktoś w odkrytym moździerzyku będzie rozcierał kilka gramów weratryny, to wszyscy obecni temu zaczną gwałtownie kichać. Inne ciała, jak np. produkty suchej destylacyi tłuszczów, dymy z pieca i t. p., drażnią błony śluzowe oczu i pobudzają do łez lub wywołują zapalenie. Takie znów substaneye, jak np. aloes, rozkurzony w małej ilości w powietrzu, długo odczuwamy smakiem. Z całą też słusznością możemy powiedzieć o powietrzu, że jest zanieczyszczone, jeżeli na zmysły nasze działa inaczej, niż świeże powietrze.
Zanieczyszczenie powietrza, dopływającego z zewnątrz do pokoju odbywa się także i inną drogą: przez proces oddychania, palenie świec i t. p. czynności codzienne, zabieramy z atmosfery tlen, a wytwarzamy dużo kwasu węglanego i pary wodnej, wskutek czego zmienia się ilościowy stosunek normalnych części składowych w powietrzu. Zanieczyszczenia tego rodzaju są nieuniknione, ponieważ nie jesteśmy w stanie przerwać ani na chwilę działalności naszych płuc i skóry.
Drugi natomiast rodzaj zanieczyszczeń należy do tych, którym w znacznej części można zapobiedz przez odpowiednie starania. Dostają się one najczęściej do powietrza przez niedosyć daleko posuniętą dbałość
0 porządek w mieszkaniu, o możliwie szybkie sprzątanie odpadków i t. d.
Dobra wentylacya usuwa wprawdzie zanieczyszczenia z pokoju, ale tylko te nieuniknione
1 napróżnobyśmy się starali wyzyskać ją na usunięcie zanieczyszczeń drugiej kategoryi. Jeżeli w pokoju znajdzie się przypadkiem coś gnijącego, to o wiele lepiej jest wynieść natychmiast, lub zamknąć szczelnie cuchnący przedmiot, niż wzmacniać wentylacyę, lepiej nie dopuszczać do nagromadzenia się nieczystości, niż chcieć przez wentylacyę usuwać następstwa tego. Najlepsze bowiem wentylatory w domu nie zastąpią dbałości o czystość. Rola ich zaczyna się tam właśnie, gdzie już ustają zależne od naszej woli zabiegi o utrzymanie porządku. Dobrze urządzone wentylatory usuwają wybornie to wszystko, czem się powietrze w mieszkaniu zanieczyszcza przez proces oddychania i wydychania.
Zatrzymajmy naszą uwagę na różnych przyczynach, sprzyjających ruchowi powietrza. Wentylacya, czyli przewietrzanie, są to wyrazy, posiadające jedno i to samo znaczenie. Pierwszy pochodzi od łacińskiego ventus — wiatr, a ponieważ ten ostatni już sam mieści w sobie pojęcie poruszającego się powietrza, dlatego też chętniej posługujemy się określeniem „wentylacya,” niż „przewietrzanie.”
Przyczyną ruchu ciał gazowych jest wszystko, cokolwiekbądź narusza równowagę ich masy. Aby cała masa zawieszonego powietrza znajdowała się w stanie bezwzględnego spokoju, potrzeba nietylko stałej