128
ścinnością wszystkich członków wyprawy i zagrzewał słowami zachęty odważnych podróżników.
Oddajmy na tem miejscu cześć zacnemu filantropowi, zabranemu przyjaciołom, zanim się doczekał końca tego wielkiego dzieła, z k torem na zawsze związał swoje nazwisko.
Ostatnie przygotowania. — Prowianty.
28 czerwca.—Już przeszło od pięciu dni balon jest Całkowicie napełniony; poniósł przez ten czas nieuniknioną stratę w gazie, którą można w przybliżeniu oznaczyć na 150 do 180 metrów kubicznych, coby czyniło 30 do 35 metrów dziennie. Gdy będzie ukończone sprawdzenie nieprzenikliwości balonu, jego odporność zwiększy się znacznie.
Lofoten opuszcza nas dziś rano o godzinie 6 ej, po czterokrotnym pożegnalnym wystrzale. Spoglądam ze szczytu balonu na ten kształtny statek, zataczający krzywe linie naokoło Svenslcsunda; flaga podnosi się i zniża, poczem Lofoten szybko się oddala i znika nam z oczu.
u Ukończono dzisiaj przeszukiwania miejsc, gaz przepuszczających. Umieszczono nad kopułą balonu koszulę bezpieczeństwa, celem osłony od śniegu i deszczu.
Andree ukończył również dopasowywanie koła, mającego dźwigać łódkę, a uszykowanie bloków i innych przyrządów do podnoszenia pakunków, sznurów etc., etc., było dziełem jednej chwili.
Wzlot balonu.