172 *■
Ocet składa się z kwasu octowego bardzo rozrzedzonego wodą, z przymieszkami z tych sub-stancyji, z których jest wydobyty, np. wina, piwa, owoców, itd., które sou nadają koloru i smaku charakterystycznego. Brunatny kolor, znak mocnego octu ze słodu, naśladują dodaniem palonego cukru, a czerwony kolor farbami, niejednokrotnie trującemi. Ocet domowy najmocniejszy nazywamy sprytem, pochodzącym z winnego spirytusu, i zawić-ra on 10 do 14% kwasu octowego; winny ocet jest najużywaószym i za wióra on kwasu octowego 5 do 7% a pochodzi, jak to jego nazwa wskazuje, z wina; podlejsze gatunki zawiórają 2 do 5% kwasu octowego, a robią je z owoców, piwa itd.
Fałszują ocet częstokroć witryolejem, aby mu nadać większćj tęgości. Przekonać się o tćm można łatwo, jeśli wsypawszy w szklankę cukru, nalawszy octu, wstawi się to w gliniane naczynie z trochą wody, a to wszystko postawi, się na gorący piec. Gdy ocet wyparuje, a pozostały osad będzie czarnym, znak to, że był witryolój, który cukier sp&bł rn -ęgiel.
III. Pachnidła. a) Pachnidła roślin-n e. Właściwe przyprawy pochodzą bez wyjątku ze świata roślinnego. Nie potrzebujemy ich opisać, znamy bowićm dobrze pieprz, cynamon, selerę, pietruszkę itd. itd. Skutek ich, że zapachem swym mile drażnią nasze nerwy powonienia, a przez to podniścają apetyt i wpływają na Bmak. Wiadoma bowićm, że i najlepsze jadło nie będzie smakowało, jeśli je będzie czućf nieprzyjemnie, a zepsute mięso smakować będzie wtedy, jeśli nos zatkamy.
Przyprawy i pachnidła zawdzięczają swój smak i woń rozroajitym olejkom i eterom, które po części już przy zwykłćj temperaturze po więk-szćj części się ulatniają, a z których niesłychanie mała ilość wystarcza, aby właściwy im rozszerzyć zapach. Jeden kwiatek rezedy cały pokój r.a długi czas przyjemną napełni wonią; cokolwiek mor-szusu nie tylko rozszćrzy wnet na wielką przestrzeń swój zapach, ale tak przejmie bieliznę i rzeczy, że i po latach i po wielokrotaćm praniu wydobyć się nie da. Mimo ustawiczaego wydawania won:, jednakże nawet na nąideiikatniejszój wadze ubytku jego cząstek oznaczyć nie można.
Niektóre z tych pacbnideł tylko w małćj ilości i bardzo rozrzedzone są nam przyjemne; wiele z nich pranie wszystkim ludziom są znowu nieprzyjemne, np. czosnek, kamfora, morszus, olejek migdałowy i inne nie rozrzedzony za silnie na nerwy powonienia działają i sprawiają mianowicie u słabych ludzi odurzenie, zawrót i ból głowy, a jeśli to działanie dzieje Bię ustawicznie, może nawet pociągnąć za soną śmiertelne skutki.
Substancye woń wydające, pochodzące z roślinnych części, nie są zawsze rozłożone po całćj roślinie. U niektórych znajdują się w liściach (szałwia, mięta, tymianek); u innych znajdują się w korzeniu (cebula, chrzan, redyzka, imbier, tatarak);