AYLODZIŚŁAW (ż. ANNA): KAZIMIERZ.
VII. 15. IB.
803
iż gwarancyą tę przyjmują: nos Wladislaus dux prelibatus quam in elita domina Anna Lancicie et Dobriuensis terrarum ducissa eonthoralis nostra legittima. Jest to jedyna wzmianka, jaką posiadamy o żonie Włodzisława: do ustalenia innych dat z jej życia brakuje wszelkiej podstawy.
16. Kazimierz.
W procesie warszawskim z r. 1339 Ł zeznaje Jan, wojewoda włocławski, jako w ziemi dobrzyńskiej 'widział panujących naprzód Ziemowita (VII. 6., brata Włodzisława Łokietka), et post mortem stiam f iii os suos, riclelicet ducem Wladislaum, ducem Lanciciensem, et alium, Kazimirum fratrem stiam, qui mortuus est, et Uli tenuerunt et possederunt diefam ter ram. Podobnież Janisław. arcybiskup gnieźnieński, zeznaje tamże-;, że w Dobrzyniu panował naprzód Ziemowit, et postmodum filii su i tenuerunt et possederunt, ińdelicet Kazi-mirus et Wladislaus, qui est modo du.r Lanciciensis.
Odmiennie brzmią zeznania niektórych innych świadków. Przecław, łowczy łęczycki, stwierdza3), jako w ziemi dobrzyńskiej rządził naprzód Ziemowit, a po nim jego brat Włodzisław Łokietek, wreszcie zaś brat. tychże Kazimierz; podobne zeznanie składa także Andrzej, kasztelan rospierski4).
Nasuwa się tedy pytanie, czy ów Kazimierz, który odzierżył ziemię dobrzyńską, jest synem, czy też bratem Ziemowita, a więc w ostatnim wypadku synem Kazimierza I kujawskiego (VI. 10.). Wiadomo w istocie, że Kazimierz I miał syna Kazimierza (VII. 5.), niewątpliwie jednak nie o niego tu chodzi. Już sam wzgląd na osoby, które owe sprzeczne zeznania składają, przemawia raczej za tern, ażeby dać pierwszeństwo wersyi pierwszej; snadniej bowiem przypuścić, że omyłkę popełnili łowczy łęczycki i kasztelan rospierski, aniżeli arcybiskup gnieźnieński i wojewoda włocławski, dwaj ostatni najwybitniejsi dygnitarze, którzy snąć lepiej musieli być obznajomieni z rzeczami politycznemi swego czasu. Ważniejszym jeszcze jest wzgląd, że Ziemowit zmarł dopiero r. 1306 (VII. 6.) a brat jego Kazimierz jeszcze r. 1294 (VII. 5.); nie mógł on tedy dopiero po śmierci Ziemowita obejmować rządów w Dobrzyniu, a nie objął ich chyba i przedtem, albowiem w dokumentach stale tytułuje się tylko księciem łęczyckim. Zeznania Przecława i Andrzeja są zatem co do tego szczegółu niewątpliwie mylne, i polegają chyba na pomieszaniu Kazimierza Kazimierzowica z Kazimierzem Ziemowitowicem; po stosownem sprostowaniu popierają zaś zeznanie arcybiskupa Janisława i wojewody Jana, dowodzą bowiem w każdym razie, że po śmierci Ziemowita odzierżył Dobrzyń (obok Włodzisława i innych braci) także Kazimierz, którego uważać można tylko za syna tegoż Ziemowita.
Nie ma też jakiejkolwiek podstawy do identyfikowania niniejszego Kazimierza z Kazimierzem Ziemo-mysłowicem (VII. 12.); ten ostatni bowiem nie rządził nigdy w Dobrzyniu, ani też nie mógł w nim rządzić z powodu, że Dobrzyń nie był dziedziną jego ojca; i trzebaby przypuścić bardzo grubą nieznajomość rzeczy u wszystkich przytoczonych poprzednio czterech świadków, gdybyśmy przyjęli, że w zeznaniach swych o panu_ jących w Dobrzyniu książętach mieli na myśli Kazimierza Ziemomysłowica.
Okoliczność, że Kazimierz nie jest wymieniony w żadnym z dokumentów, nie daje koniecznego powodu do zaprzeczenia jego istnieniu; da się ona wytłomaczyć rychłą jego śmiercią, co w każdym razie będzie praw-j dopodobniejszem, aniżeli przypuszczenie, że dwaj wybitni, z biegiem ówczesnych spraw dobrze obznajomien dygnitarze, świadczyli w procesie o osobie urojonej.
Trafnie Długosz 5) na podstawie powyższych zeznań daje Włodzisławowi łęczyckiemu brata Kazimierza.
W zeznaniu wojewody Jana Kazimierz wymieniony jest po Włodzisławie, w zeznaniu arcybiskupa Janisława przed nim. Wobec tego niepodobna orzec na pewno, jakie jest starszeństwo wieku obu braci; wszakże przyjmując, że Jan jako dostojnik sąsiedniej Dobrzyniowi ziemi lepszą o stosunkach rodzinnych tamtejszych książąt miał wiadomość, można przypuścić z większem prawdopodobieństwem, iż Kazimierz był młodszym od Włodzisława; czy był starszym czy młodszym od Bolesława (VII. 17.), na pewno rozstrzygnąć się nie da.