26
trybem, następstwem tego jest choroba; gdy przemiana ustanie, sprowadza śmierć organizmu. Skoro organizm zasililiśmy pokarmem, rozpoczyna się natychmiast proces, wskutek którego owe substancje, które natura organizmu człowieka uważa za potrzebne, zostają przerobione i zużytkowane na utworzenie krwi, materje zaś nieużyteczne, zostają wydalane jako kał. Natura każdego człowieka sauka i pożąda z upragnieniem tego, co jej jest potrzebnem i korzystnem, jak to sami na sobie codziennie zauważyć możemy. Nierozumne zwierzęta instynktownie szukają pokarmów takich, które im najlepiej odpowiadają; a gdy czują się chore, wyszukują sobie zioła na wyleczenie. Instynkt jest ich kucharzem, i najlepszym lekarzem.
Otóż widzicie, jakto cudownie wszystko Bóg urządził, tak po prostu, a tak pięknie. Tak zwana kultura wykoszlawiła dawną prostotę naszych pokarmów, nad czem tylko ubolewać należy. Właśnie pożywienie powinno mieć takie zalety i tak byń przyrządzone, aby dawało naszemu organizmowi jak najwięcej użytecznych pierwiastków.
Tymczasem postęp o to nie pyta, a zalecając sztuczne przyprawianie potraw powodem jest, że najpo- 1 żywniejsze szczątki pokarmów przepadają. Przypatrzmy się tylko mące. Wielu mniema, że mąka delikatna, olśniewająco biała, wypytlowana do ostateczności jest najlepszą, i zawiera dużo pierwiastków pożywnych. Tymczasem rzecz się ma przeciwnie. Mąka kilkakrotnie prze- { pytlowana jest tylko proszkiem mącznym, pyłkiem, 1 który w oczach moich nie ma żadnej wartości. Dawniej ] gdy nieznano sztucznych młynów amerykańskich, można było dostać uczciwą mąkę: nie była wówczas tak wy-pytlowaną i wyługowaną, a jakkolwiek nie miała śnieżno-białego połysku, była pożywna i smaczna. Tu nasuwa mi się uwaga, oparta na licznych obserwacjach i spostrzeżeniach. Gdy dzieci a nawet dorośli, przyjadą z miasta na wieś, pierwszą ich czynnością jest, wystaranie się o chleb razowy, ten poczciwy chłopski chleb, i o miskę kwaśnego lub słodkiego mleka. Dlaczego pożądają oni chleba razowego, skoro w domu mają chleb delikatny biały, ładny, pulchny jak gąbka? A jak im
dopiero chleb chłopski smakuje, jak się rozkoszują jego zapachem, i pochłaniają go z namiętnością! Rozkosz doprawdy przypatrzyć się ich jedzeniu! Oto dlatego, źe w razowym chlebie znajdują oni więcej smaku i pożywno-ści, jak w chlebie miastowym, i czują, że mleko mają czyste, świeże, niesfałszowane. Czyż to nie jasny dowód, że w chlebie z mąki sztucznej, chociażby jak najbielszej, nie ma dosyć pożywnych pierwiastków, dlatego nie smakuje on tak dobrze, i nie syci należycie, jak czarny chleb razowy.
Najlepszym jest chleb z naturalnej mąki, której pytel nie wyługował do ostateczności; smakuje on wtenczas lepiej, i jest pożywnym. Delikatny wyciąg, czy ekstrakt mączny nie wart nic. Niestety muszę tu i wieśniakom zrobić zarzut, że dziś niektórych nie zadawala już chleb razowy, więc kupują chleb biały, niesmaczny i niepożywny. Jak kawa znalazła przystęp pod strzechę najbiedniejszego wieśniaka, podobnie stało się ze sztuczną mąką. Nie dziwota więc, że widzimy złe tego następstwa — ludzie stają się nerwowymi i słabowitymi. Inne rodzaje pożywienia także bywają sztucznie przyrządzane. Brak w nich części pożywnych sprowadza wielką niedokrewność, która przyczyną jest najrozmaitszych słabości.
Jakżeż bylibyśmy szczęśliwymi, gdybyśmy nie znali kawy! Ale napój ten dla swych-właściwości drażniących umiał się wcisnąć do wszystkich stanów, i działa skrycie na szkodę ludzkości. Ludzie nie chcą wierzyć, że kawa jest szkodliwą, a przecież z niej wyrabia się bardzo silną truciznę — koffeinę. Kawa ma smak przyjemny, i oto powód dlaczego ją piją. Chodzi więc każdemu tylko o chwilowe połaskotanie podniebienia, o zadowolenie gardła, — że jednak zdrowiu kawa szkodzi, o tern nikt nie myśli. Proszę spróbować, i nie pić przez cały rok kawy, a po upływie roku, napić się znowu filiżankę, a wtedy spostrzeżesz natychmiast, że cię rozdrażniła, odebrała spokój i sen. Jestem silnie przekonanym o szkodliwości kawy, i nie jestem sam jeden tego zdania, gdyż najznakomitsi lekarze potępiają także kawę, i zakazują pacjentom używania jej. Czasami można dawać ją jako lekarstwo, ale rzadkie to wypadki, i obejść