84
polsku. Będąc ostatnio katechetą i profesorem przy gimnazjum’ w Oberhausen w Nadrenji, odwiedzał często liczniejsze osiedla polskie i na życzenie miejscowych duszpasterzy wygłaszał polskie kazania. Pruski minister oświaty udzielił mu za to nagany, a gdy mimo to nie przestał głosić kazań polskich, zwolniono go z zajmowanej posady. Do roku 1920 ks. Dr. Metzner czynnym był przy gimnazjum w Grudziądzu.
Następnie podaję opis świątyń, najcenniejszych pomników i staropolskich świadków wiary i hojności, o których mury po dziś dzień odbija się śpiew polski.
Zaczynam od „Fary" złotowskiej, najwspanialszej na całej Krajnie świątyni, a bogatej w historyczne i cenne zabytki.
Kościoły w Złotowie.
Obecny kościół famy w Złotowie powstał w latach 1661— 1666, gdy ówczesny dziedzic Złotowa, Andrzej Karol z Grudny-Grudziński, powrócił po wojnie szwedzkiej do domu, a Sejm zrehabilitował go za poddanie się Szwedom pod Ujściem (dnia 25. VII. 1655). Kościół zbudowany jest w formie krzyża. Poświęcenia dokonał ks. Stanisław Jacek Święcicki, scholastyk gnieźnieński i archidiakon warszawski, późniejszy biskup chełmski. Dokument konsekracji brzmi:
„W roku 1669 dnia 25 sierpnia kościół złotowski został konsekrowany na cześć Najśw. Marji Panny Wniebowziętej i św. Apostoła Andrzeja, św. Mikołaja biskupa i św. Anny razem z pięcioma ołtarzami i dwiema kaplicami, Przedewszyst-kiem więc główny ołtarz poświęcony jest na cześć Matki Boskiej Wniebowziętej i św. Andrzeja, ołtarz po stronie epistoły na cześć św. Józefa i Joachima, w kaplicy zaś po stronie epistoły na cześć św. Krzyża, z drugiej strony ołtarz po stronie ewapgelji na cześć św. Mikołaja biskupa, w kaplicy zaś na cześć św. Anny. We wszystkich ołtarzach umieszczono re-likwje, a mianowicie św. męczenników Aurelego, Maksyma i Maura. Ludowi, który zwiedzi kościół i ołtarze, udzielono odpustu zwyczajnego, f
W końcu ja, niżej podpisany, wyznaczyłem jako rocznicę poświęcenia kościoła drugą niedzielę po uroczystości św. Bartłomieja Apostoła. •
Niniejszy dokument dla uwierzytelnienia sprawy własnoręcznie podpisałem