06161419

orężem. Mieczysław nie widział powoda ujmowad się o bożki pogańskie i dla nich kraj na wojnę narazić. Owszem starał się poznad wiarę Chrystusową, i aby się w niój lepiój oświecić pojął w małżeństwo Dąbrówkę córkę Bolesława, króla Czeskiego, który już był Chrześcijaninem. Wiara ta ostatecznie ogólnie rozpowszechnioną i przyjętą została, dopiero około dziewięćset dziewię-dziesiątego drugiego roku. Najstarsze kościoły w Gnieźnie, Kruszwicy, w Poznaniu, Krakowie, Smogorzewie i w Płocku założył Mieczysław.

Bart. To już Niemcy nie napastowali więcój Mieczysława skoro został Chrześcijaninem ?

Stan. Wszak to był tylko pozór. Owszem margrabia Geron pograniczny hrabia Luzacy i, najechał a nawet zwyciężył Mieczysława, w skutek czego musiał z krajów leżących na zachód rzeki Warty, uznad się lennikiem cesarza Niemieckiego. Co zaś ztąd wypadło, to to, że musiał się mieszad do wojen wcale Polskę nieobchodzących, jako członek rzeszy Niemieckiej. Zwyciężył wprawdzie Niemców parę razy, lecz wpływ cesarza nie pozwolił obróeid na korzyść Polski te zwycięztwa. Jako członek rzeszy Niemieckiej znajdował się Mieczysław osobiście na jednym z ich sejmów i wmieszał się ztąd w wojny z Czechami i Luty kami.

Bart. A to nie wyszło na korzyść Polsce?

Stan. Żadną miarą. Z drugiej strony, gdy nie miał kto bronid kraju własnego, Włodzimierz wielki książę Ruski zabrał miast kilka. I to też na korzyść Polsce wyjśd nie mogło, że jćj rycerstwo z niemieckim poniekąd bratad się musiało. Człowiek się łatwo jeden od drugiego co złego nauczy, a rycerstwo niemieckie obchodziło się okrótnie z ludem pospolitym. Na-koniec umarł Mieczysław podzieliwszy Polskę pomiędzy kilku swoich synów. Całe swoje życie nie mógł doprowadzid do tego, aby go Papież królem uznał.

Bart. A na cóż mu tego było?

i Stan. W tamtych czasach panowało ta-

Ikie pojęcie, co się tyczy władzy. Że Papież jako głowa kościoła, uważany był zastępcą Boga na ziemi. Rozum i się w krajach chrześcijańskich. I dla tego sądził się byd umocowanym do rozdawania władzy na ziemi.

Bart. Alboź to Bóg kiedy potrzebował zastępcy na ziemi? Wszakże nas uczą, że Bóg jest wszędzie przytomnym?

Stan. Zapewne się nie podobała Bogu, ) zbyt dumna postawa Papieźów. Sprowadzi-| ła ona w czasach późniejszych rozdział ko-' ścioła. Wtenczas jednak uznanie Papieża, by-5 łoby wyzwoliło Polskę od zależności Niem-| com. Bo chód władza króla Polskiego wielką i była we własnym kraju, gdy mu nawet po-

I zwalano kraj dzielid pomiędzy dzieci, jakby własnośd swoją, za granicą nie uznawano go królem, ale tylko ksiąźęciem, i dla tego śmiano od niego wymagad hołdu cesarzowi, j jako wyższemu władzą. Od uznanego króla J Polski przez Papieża, nie śmianoby wyma-J gac hołdu.

\ Bart. I długo trwała ta zaleźnośd od Niemców?

Stan. Nie długo, Bolesław pierwszy wiel-\ kim i chrobrym, to jest mężnym zwany, \ syn Mieczysława i Dąbrówki wstąpił na i tron po śmierci ojca. Widząc niebezpieczeń-\ stwo kraju z podziału wynikające, wygonił J Odę macochę i jój synów^r, a swoich braci s przyrodnich. Potem widząc postępy Włodzi-\ mierzą wielkiego przeciw sobie, zaczął szczę-\ śliwie wojowad i zakończył nieprzyjaźń wy-\ daniem córki swojej za Swiatopełka syna s Włodzimierza. Podczas tój wojny jeden i z wygnanych braci Władybój, podburzył j Bolesława okrutnego książęcia Czeskiego na \ Polskę. Zajął on też zrazu częśd Szlązka i \ Kraków. Skoro się o tem dowiedział Bole-j sław, pospieszył odebrad zabraną częśd kraju. Lecz Czechy tak się obwarowali w Kra-\ kowie, że lich ztamtąd trudno było wypę-\ dzid. Gdy jednak wkrótce potem król Czc-i ski umarł, odzyskał Bolesław Kraków J z większą łatwością, jak się spodziewał, i Wróciwszy do Gniezna, zastał tam miłego \ gościa Wojciechu biskupa z Pragi_? którego