surową prawdę, ale w świeżą przędzę śklniącego dowcipu osnutą, co bawił wdzięcznie ostrość myśli i gorycz piołunową osładzał; to ową grę wyrazów, w której wskazywał rozmaite ich zna czenie(‘), to z tych znaczeń składał fraszki, a zawsze pełne dowcipu (2). Mody współczesne, zdarzenia znane w stolicy powszechnie lub w kraju, wreszcie miejscowości Warszawy, (^Krakowa (4) i ł. p. podały mu treść do niejednej fraszki (5).
Momus samodzielnością pomysłów i układu swego, jest zupełnie oryginalnóm dziełem i wyłączną własn^ią Żółkowskiego, przez co nie może być przetłómaczonym na żaden obcy język, bo cała jego wartość znikłaby zupełnie. Tym którzy sądzili że łatwo naśładowac jego dowcip —jak redaktorom późniejszego w rodzaju Momusa pisemka p. n. Śmieszek, nie udawały się ani fraszki, ani anegdotki.
(') ,,Żywego człowieka w pole wypro wadzić, jest oszukaństwem , a umarłego zasługą. —Jeden pijany narzekał że nie może przyjść do siebie; a chory mu powiedział, ja jestem u siebie, a nie mogą przyjść do siebie.—Rycerze póki żywi, to się biją, a jak zginą, to się chowają. — Mamy tu dworek tak pochylony, że właściciel nie wie na kogo on spadnie. - Muzykalność aż do więzień zachodzi, mamy tubowiem ichmościów raz wiązanych i dwa razy wiązanych, a wszyscy bas znają — Warszawa lubi żyć bez zeny, ludzie goli chodzą po ulicach.—Jeden jegomość chodzi z wędka na sumy, ale nic złapać nie może, bo kapitaliści pozamykali swoje sadzawki. — Zwykle mówią, że uczeni gotują się na to. lub na owo, ale czasem niedogotują się, i dla tego mamy wielu niedowarzonych. — Rusztowanie odbiera człowiekowi życie, a kamienicy przeciwnie, rusztowanie daje wzrost i życie, — Pewien jegomość chce przystać do matematyki, już mu wyglądają dwa boki proste, chciałyby tylko dla siebie dostać kąta, a za to przyrzekają służyć za prostopadłą przed każdą wyższą osobą — Podług teraźniejszego słownika, obywatel pochodzi od tego, że się bez wielu rzeczy obywać musi. — Tak często kontuszc brano za wyloty, że już prawie wszystkie wyleciały, a przynajmniej niewiele ich widać.-Powiadają że ten a ten jegomość mocno się zaszargał, jakże to być może , kiedy on zawsze karetą jeździ? Kij nigdy się nie modli, a jednak bywa na pacierzach.”
(-) ,,Co tylko spospolicieje, upaść musi, dlatego Rzeczpospolita upadła. — Sądząc o ilości urzędników z nazwiska tylko , zdaje się że komornilów jest najwięcej.
„Cielęta muszą teraz wiele dokazywać, bo ustawnie odbijają się nam o uszy te W3'razy: stanowi-ciele.urzą-dzi-ciele, zwodzi-ciele poprawi-ciele, wierzy-ciele, burzy-ciele. — Gdyby żydzi założyli miasto, pewnieby wniein zakazane były szynki (ale wieprzowe). - Kiedy się konni przy obiedzie kość dostanie, to ma-gnat. — Ponieważ gmin zwykle grafom zarzuca zmienność serca, przeto kiedy grafy litują się nad nim , to się zowie lito-grajią. — W szpitalach zawsze można widzieć trajedyę Kornela , Horacyusze i Kuracyusze; bo chorzy to są Horacyusze, a ci co ich korują Kuracyusze. — Farsa . robienie farsy, znane już było u starożytnych, wszak Litkan pisał Farsalią. — Kalendarze wychodzą zawsze z tytułem na rok pański; podobno przyszły wyjdzie na rok chudo-pachohki. - Stary Alwar powiada, że kobietki płoche, należą do generis masculini; szalejący za płcią niewieścią są generis feminini, skromne zaś dziewczęta są generis neutrius. — Język Słowiański ma być najpierwszy: już za Jowisza, kiedy Minerwa miała się z głowy jego urodzić, to on rzekł z ruska: „czoło mene-rwe” i ztąd zrobiła się Minerwa.”
( ') „Tylko nasza stolica może jeździć i chodzić do Woli, a żadna inna tego niedokaże — Pewien jegomość dosyć na Warszawę zakrawa, bo ma bagatele w głowie, fawory u panów, a Czyste w kieszeni — Kto ma Nalewki w gardle , pewno buduje utratę w kieszeni” (1 ). — Miłośnik cudzozieniczyzny gdy przyjechał do Warszawy i obaczył piękny pałac Krasińskich, spytał się, czy on jest w Warszawie budowany, czy też zkąd sprowadzony?
„Czterech tylko prawdziwych właścicieli domów jest w Warszawie, to jest: S. Jan, S. Michał, Nowy Roli, i Wielka-noc; gdyż na wywieszonych kartach innego nieznajdnjemy napisu, jak tylko: do najęcia od S. Jana — do najęcia od >V. Michała; a nie od tego pana lub owego.
(4) „Osobliwie Kraków jest urządzony, bo jego przedmieście jest w Warszawie, a on sam az pod Karpatami.— Lubo na całym świecie piękniejsze nowe suknie, niźli nicowane, w Krakowie atoli, najpiękniejsze są stare sukiennice.
(j) „W Poznaniu tylko wzimie Warta stoi a innych czasów nie.- Musi być stara Galicya, kiedy aż Rrodymn.
9
Wolu, wieś w okolicy Warszawy.—Bagatela ogród z pałacykiem ; podobnież Fawory; — Czyste wieś z ogrodem, miejsce przechadzek mieszkańców Warszawy. — Nalewki ulica miasta; — Utrata, karczma znana przez lud Warszawski.
Cmęt. Powąsk. T. ].