462
462
aby po usunięciu rzeczonej tafelki widać było tę szparę dokładnie. Taki sposób obserwowania zjawisk inflexyjnych jest najdoskonalszy i do ścisłego wymierzenia szerokości i rozłożenia prążków najwięcej przydatny. Scbwerd uprościł obserwacye przez to, iż nawet zaciemnienie izby za zbyteczne uznał. Za punkt świecący służyć bowiem może szkiełko od zegarka, na wklęsłćj stronie poczernione, lub wypolerowany guzik metalowy, a za linię jasną rurka szklanna, wewnątrz poczerniona. Jeśli otworki bardzo są delikatne, widzi się już zjawisko inflexyi, trzymając tafelkę z niemi bezpośrednio przed okiem i patrząc wprost na punkt świetlny. Otworki robi się podług Schwerda w cienkiej ołowiance (cynfolji), nalepionej na obrączkę z mosiężnej blachy lub na tafelkę szkła; okrągłe po prostu ostrzem igły, a prostokątne szpary, lub otwoiy innego kształtu, delikatnym dość ostrym nożykiem. Takie obrączki lub płytki dla wygodnego użycia przy doświadczeniach otrzymują drewnianą, oprawę dającą się nasunąć na koniec lunety, przeznaczonej do tych doświadczeń. Fig. 249 wystawia system prążków, który się widzi, patrząc przez wązką szparę na świetlną linię jednobarwną, np. czerwoną, którą nie trudno o-trzymać, umieściwszy tafelkę szkła czerwonego przed lub za szparą w okiennicy. W samym środku tego zjawiska widać jasny prążek światła, przepuszczonego przez tafelkę, po obu zaś stronach jego następują wązkie ciemne paski, oddzielające go od takich samych barwnych prążków węższych, powtarzających się kilka razy, jednak w coraz słabszem świetle, im bardziej od prążka środkowego są oddalone. Frauenhofęr nazywa te boczne prążki widmami pierwszego rzędu. W świetle czerwonem są te prążki nierównie szersze, niż w świetle innych barw. Fig. 250 (na nast. sfr.) wystawia je dla porównania w świetle czerwonem, zielonem i Roletoweffl, nie zmieniając szerokości szpary i w ogóle położenia przyrządów, raz ustawionych- do obserwowania tego zjawiska. Przez