553
metalową, a drugę1 blaszaną również izolowaną kulą próżną równej średnicy, jak masywna, łatwo się przekonać za pomocą blaszki próbnej i stosownego elektroskopu, iż kula a przez to utraciła, tyle elektryczności, ile kula b, zatem masywna nie zabrała jej więcej, niż próżna.
Faradaj odmienił powyższe doświadczenie w następujący sposób: Na lnałem odosobnionem kółku metalowem utwierdza 5l§ woreczek kształtu stożkowego, zrobiony z muszlinu, podobny do tego, jaki się używa do łowienia motyli (Fig. 305). Do
Fig. 305.
wierzchołka woreczka z obu stron przy więź uje się nitka jedwabna tak, aby woreczek podług woli mógł być przewróconym i na drugą stronę. Naelektryzowawszy muszlin przez zetknięcie go zjakiem ciałem elektrycz-nem, przekonać się można za pomocą próbnej blaszki, że tylko zewnętrzna powierzchnia jego została naelektry zowaną. Gdy następnie pociągnąwszy za nitkę z przodu, przewrócimy woreczek tak, aby jego powierzchnia wewnętrzna stała się zewnętrzną, spostrzeżemy, iż w tym wypadku znowu tylko ta ostatnia będzie naelektryzowauą, a poprzednio naelek-. fryzowana ani śladu elektryczności me okaże. Że elektryczność ugrani cza się na powierzchnię ciał, przekonać się także można za pomocą przyrządu, przedstawionego w Fig. 30b {na nast. sir.) Składa się on z odosobnionego walca mosiężnego z gałkami me-talowemi m i n, wiszącego na sznurkach jedwabnych. Na grubiej średniej części tego walca nawinięty jest szeroki i na stopę tfrugi pasek papieru, pozłoconego na obu stronach, przytwierdzony wolnym końcem do szklann ego pręta ab. Ciągnąc za sznurki ca i cb do siebie, odwija się papier z walca mn, który na -sznurkach swoich, skracających się wskutek równoczesnego na-' wijanin się idzie nieco do góry. Popuściwszy zaś sznurki w miej-Scu c, opada ten walec ciężarem swoim napowrót do pierwotnego położenia, a złocony papier nawija się nań znowu zupełnie. Jeżeli go więc w tym stanie naelektryzujemy przez udzielenie,
Fizyka T. II. 70
\