28
kierunku równie sil iie.. Kalwinizm czynił to, jak się zdaje, także w Niemczech; jreli*|>a »reformowana^ bardziej sprzyjała, w po-| równaniu z innymi (wyznaniami, rozwojowi ducha kapitalizm^ — tak samo w Wuppertalu, jak w innych miejscach.
Bardziej niż nąl przykładzie luteranizmu jest to widoczne właśnie w tymże Wuppertalu1' W Szkocji wpływ ten podkreślał Buckie, a z poetówilsam Keats2. Jeszcze lwy raźniejszy jest zwią-i zek (by tylko o nijh wspomnieć) religijnej reglamentacji życia i z bardzo intensywnie wykształconym zmysłem do interesów ! wśród całego szeregu tych właśnie sekt, (których »oderwanie od życia« było równie przysłowiowe, co ich bogactwo; zwłaszcza u kwakrów i mennónilów. Rolę odgrywaną w Anglii i Ameiyce przez tych pierwszych można porównać z rolą mennonitów w Niderlandach i Niemczech. To, że w Prusach Wschodnich nawet król Fryderyk Wilhelm 1 zostawił mennonitów w spokoju — mimo ich absolutnej odmowy służenia w wojsku, ale jako niezbędnych dla rozwoju >rzemysJu — jest jednym z faktów najlepiej ilustrujących ich z łączenie. Jest to szczególnie wymoy/ne, jeśli zna się charakter tego króla. Dobrze znana jest również Ikombina-jcja intensywnej pobożności z równie silnie rozwiniętym zmysłem [do interesów i powodzeniem w nich12] Wystarczy przypomnieć Nadrenię i region Calw; nie będziemy więc w tych prowizorycznych rozważaniach (mnożyć dalszych przykładów. Już te przyto
czone pokazują bo
yiem, że »duch pracy «, »postępu«, czy jakby
go jeszcze nie nazwać, którego budzenie skłonni jesteśmy przypisywać protestantyzmowi, nie może być rozumiany jako »radość doczesna« czy w jakimś innym kontekście »oświeceniowym«. Stary protestantyzm Lutra, Kalwina, Knoxa czy Voeta miał naprawdę niewiele wspólnego z tym, co dziś nazywamy »postę.pem«. Miał on wręcz wrogi stosunek do tych wszystkich stron życia współczesnego, z których nawet najbardziej wierzący nie chciałby dziś zrezygnować. Jeśli więc w ogóle mamy znaleźć jakieś wewnętrzne pokrewieństwo pewnych odmian ciucha starego protestantyzmu ze współczesną kulturą kapitalistyczną, to — chcemy czy nie — musimy go szukać nie w jego (rzekomej) mniej lub bardziej materialis-tycznej czy anty ascetycznej »radości życia«, lecz raczej w cechach czysto religijnych,' Monteskiusz mówi (Esprit des lois, Księga XX, rozdz. 7) o Anglikach, że »dokonali najwięcej ze wszystkich narodów świata w trzech"ważnych kwestiach: w pobożności, w handlu i w dziedzinie wolnością Czyżby ich przewagi w umiejętnościach robienia interesów i, z drugiej strony, szczególne predyspozycje do wolnościowych instytucji politycznych wiązały się z ową rekordową pobożnością, jaką przypisuje iin Monteskiusz?
Jeśli postawimy pytanie w ten sposób, to jawi się przed nami cały szereg możliwych, niejasno wyczuwanych powiązań. Otóż zadaniem naszym musi być tak dokładne sformułowanie owych niewyraźonych związków, jak to tylko będzie możliwe, przy niewyczerpanej różnorodności czynników występujących w każdym zjawisku historycznym..By jednak to uczynić, trzeba odejść od ogólnych przypuszczeń, którymi dotąd operowaliśmy i spróbować przedstawić cechy charakterystyczne j różnice wielkich systemów religijnych, jakie wykształciły się w różnych odmianach chrześcijaństwa na przestrzeni dziejów.
Najpierw jednak potrzebne są jeszcze pewne uwagi, przede wszystkim na temat specyfiki przedmiotu, który chcemy ująć historycznie; następnie na temat sensu, w jakim w ogóle wyjaśnienie takie w ramach niniejszej pracy jest możliwe.
fl) Był to. w większości zna łych form. umiarkowany kalwinizm lub zwinglianizm.
10) W prawie czysto luterai skini Hamburgu jedyną fortuną sięgającą początkami aż w wiek XVII był majątek pewnej r<dżiny reformowanej.
-Nowe- jest tu nic to. że ^wiązek ter. jest w ogóle zauważalny (bo pisali o tym już 1 jwaleye, Malthew Arnold i inni), lecz odwrotnie — jego zupełnie nieuzasadnione negowanie. Należy go przede wszystkim wyjaśnić.
12) Nie wyklucza to oczyw ście, żc oficjalny pietyzm, podobnie jak inne kierunki religijne, sprzeciwiał się później z p< jtycji patriarchalislyczr.ych pewnym elementom -postępu- gospodarki kapitalistycznej, np. przechodzeniu od rzemiosła do systemu fabrycznego. Należy ściśle odróżnić to, do czego jakiś kierunek religijny dążył jako do ideału, od tego. co rzeczywiście wywarło wpływ na sposób fiycia jego członków. Jeszcze nieraz spotkamy się z tą różnicą.