581
każdćj była w jej środku nagromadzoną. Jeśli przy robieniu doświadczeń z większemi kulami otrzymano nieraz wypadki, różniące się od tych, które Kulomb podaje, pochodziło to ztąd, że odległość jednej kuli od drugićj była za mała, zatćm influen-cyjne' działanie na siebie wolnych elektryczności sprawiało pewne zmiany w elektrycznym stanie jednej i drugiej kuli. Przy odległości jednak 10 razy większej od średnicy kul żadna z nich takiego wpływu na '-drugą nie wywiera; a w takim razie prawo Kulomba sprawdza się zawsze. O użyciu elektrycznego wahadła {Fig. 316) do udowodnienia tego prawa w tomie dodat-
Fig. 316.
kowym, gdzie też jest mowa o doświadczeniach, odnoszących się Jo powolnej utraty elektryczności ciał przez powietrze i przez ńine izolatory, które nigdy doskonale nie odosobniają, mianowicie gdy napięcie elektryczne jest nieco znaczniejsze. Spostrzeżono bowiem, że dotknąwszy przewodnika naelektryzówanego izolującym walcem, elektryczność i jemu się udziela, rozprzestrzeniając się na jego powierzchni do pewnej odległości od miejsca dotknięcia. Odosobniaczom więc, na których spoczywają elektryczne przewodniki, musi się podobnież udzielać elektryczność, mianowicie gdy są krótkie i staną się elektrycznemu na całej swej powierzchni. Lak i gumilaka uprowadzają tym sposobem stosunkowo najmniej, szkło zaś i jedwab daleko więcej elektryczności. Dla tego te ostatnie powleka się warstewką żywicy, aby izolowanie uczynić doskonalszem. Powietrze, nawet gdy jest całkiem suche, zabiera ciągle pewną ilość elektryczności