807
okolicznościach ma miejsce w ciałach paramagnetycznych, t. j. że podczas gdy każdy biegun, zbliżony do stali lub żelaza, wywołuje w tych ciałach na stronie do siebie obróconćj różnoimien-ną polarność, w ciałach diamagnetycznych rzecz ma się przeciwnie, zatem północny biegun silnego magnesu czyni bliższy koniec bismutu lub szkła Faradaja zawsze biegunem północnym, a południowy tak samo południowym; zkąd tćż wzajemne ich odpychanie się pochodzi.
Stosunki krystalizacji i wewnętrznej budowy ciał wywierają bardzo znaczny wpływ na objawy diamagnetyzmu; wszystkie bowiem kryształy z wyjątkiem tych, które należą do układu równoosiowego, zachowują się w obec biegunów magnesu tak, jak gdyby szczególnie osie krystalograficzne ulegały wpływom magnetycznym. Prócz tego zauważał Pliicker, że pręcik węglowy układa się do równowagi osiowćj między ostręmi zbrojami elektromagnesu, dopóki przez zwoje jego płynie słaby strumień woltaiczny; lecz skoro się przez nie puści dość silny 'strumień wzmocnionego stosu i tym sposobem wywoła silny magnetyzm w miękkiem żelazie obu cewek, pręcik ten zajmuje położenie równikowe. Także przez stopienie bismutu razem z cynfolią, która zapewne dla małego zasobu żelaza była ciałem magne-tyczuem, otrzymywał on masę, z którćj sporządzone pręciki zachowywały się podobnie, jak ów kawałek węgla. Ten uczony przekonał się dalej, że małe ilości żelaza, domieszanego, do ciała diamagnetyczuego, ten sam skutek zawsze sprawiają, t. j. że takowe ciała od biegunów słabego magnesu doznają przyciągania, od silnych zaś odpychania (jak ciała diamagnetyczne). Pochodzi to ztąd, iż żelazo (według odkrycia Mullera) po za pewną granicę nie może być silniej namagnesowanym, a małe masy tego metalu już pod wpływem słabych sił magnetyzujących do tej granicy dochodzą; znaczne więc wzmocnienie strumienia woltaicznego, a tćm samem i elektromagnetyzmu zostaje bez dalszego wpływu na ową małą ilość domieszanego żelaza, podnosi zaś diamagnetyzm reszty masy ciała niemagnetycznego, daleko większej niż owa domieszka żelaza, co się dzieje w miarę Wzrastania mocy strumienia. Bardzo ciekawe są tćż doświadczenia Plitckeia z magnetycznemi i diamagnetycznemi cieczami w szkiełkach od zegarka, na półzbrojach silnego elektromagne-