win dostatek. 7,000 tl pieniędzy wzięli, żeby na Ołykę i Dubno uderzyć: wyprawiono szpiegi z Antonowa w bok Kijowa. Item czerńey J9kity ebcieli pismo dać, ale nie ulali, o ezem towarzysz jego wie, z którym się w Jamniey stowarzyszył. JM Pan a Chorążego pojmać zamyślali. Kozak Póltorakożueha Tatarów zaciąga. I to przyznał, jeśli go pojmają w tych krajach, tedy na wykupuo onego dadzą ślachcica- a jeśli nie, tedy bierz się do Protopopa w Konstantynowie starym, tam ślachcica dam. Tern go Toroszeńko ubespieczał. Item przyznał, że pop Halicki przy cerkwi Micliajłowskiej w Ławrynowyin kącie w rozmowach wymówił się, pytając, zkądby był zwierzył mu się, że szpiegiem jest, na którego powieść powiedział pop: „lepsze u nas windo mości, bo my jeden do drugiego piszemy, to samego Kijowa wiadomość dochodzi4*. Bem zeznał, że pop Zawałowski pmał do Podhajeckiego na Starem Mieście, a Podhajeeki do Tarnopolskiego Abrahama Protopopa władyekiego pojezdnika; listy także do Kozaków. Item o znak pytany, co by to na ręku miał, powiedział, że to od Kozaków1 ma od niejakiego Kocyńskiego. Przyznał, że i pod Kamienice zamyśli wali, ale niektórzy odradzali^,nic nie w7skuramy, bo tam sam Bóg obronę dał, Bóg też sam zwojuje1'. Item wyznał, żfe Chmieli Jęki mówił w wojsku, „k;edy mi będzie ciężko, na Don pójdę1'. Item przyznał się, że kiedy mieli do Winnicy następował!, tedy o Szkole żydowskiej najbardziej myśleli.
Jaremka na Ławrynowyin kącie, u którego nocował za dworem Tyrawskiego dwie nocy, tedy słyszał: hospody dopomóż brati daszej Kozakom. I to powiedział, że Półtorakożucka do pewnych Kozaków pisał, którzy w wrojsku koronnem byli, że „kiedy my strzelbę wypuścimy do wojska, tedy wy na ziemię padajcie, bo was Polacy naprzód wyprawią na czoło11. Item w Nowym Konstantynowie Cii arko jest mieszczanin, który z Kozakami ma po rozumie o ić: i mówi1 to, że kiedy przyjdzie wtOj-sko, tedy ja miasto zapalę.
Item w Sieniawce Jacko mieszczanin ubespieczyl Koza ków, że „ja w działa piasku nasypię, że nie będzie wam nic szkodziło". :