296
1648
P. Starosta Krzyczę w ski powiedział, żeby radzi uczynili, ale mają z sobą co czynić: trudno się mają od nich ratunku spodziewać; i owszemby sobie tego życzyli, żeby ich Panowie Koronni ratowali.
P. .Referendarz Koronny wywodził szeroko, jako doznawali od nas zawsze ratunku, a od nich w takiej naszej potrzebie, kiedyśmy połowicę Korony zgubili, żadnego ratunku mieć nie możem.
P. Sędzia Wschowski deklarował mantem Wojewódz-twa swego, że chcą necessitare swoich rozbiegłyTch żołnierzów, aby się wrócili do powinnej dobrowolnie na się w ziętej usługi Epltej A że jeszcze mało na tem będzie żołnierzu, deklarował, że mimo to chcą dwoje podymne tu przywieść i gwardyj tych część gotowych na posługę Rpltej zaciągnąć.
P. Chorąży Nowogrodzki prosił, aby do rzetelnej przystępowali obrony.
P. ChorążyB rześki. Zasadziliście WMć fmulanientum consiliorum na deputacyej naznaczonej do obrony, o które taką WMMPanom jako i dnia wczorajszego dawana deldaracyą i re-lacyą, że i dzisiejszego dnia z niej nic nie było. Zaczem życzyłbym, abyście WMMPanowie posłali do IchMMPanów Senatorów, żeby kontynuowali tę deputacyą, albo żeby jej już zaniechali, bo już czas jej sam mmuditur. Co strony deklaracyej Województwa Wielkopolskiego, że inswpplemmmm rewokowa-nego żołnierza przydawają dwoje podymnyrch na zaciągnienie tych gwardyj, i Województwa nasze od tego nie będą. Dobry to sposób, i prędzej być nie może. Co się zaś tycze rozbiegłego żołnierza naszego, porachowTawrszy się z sobą, a porozumiawszy z ochoty Pana Pułkownika i Rotmistrzów naszych, toby temu bardzo radzi dosyć uczynili, kiedyby towarzystwa swoje mogli przyw.eżdż do tego. Ale że Tow arzystwo w koniach, wr rynsztunkach, w wozach i w inszych dostatkach podupadło; possibilita-tem w tem nie dojdziem. Nie przyjdzie nam, jeno summę trojgu podymnemu korrespondującą WTMMPanom otiarowrać, a według woli WMMPanów obrócić ją na ludzie gotowe, mianowicie na tych; których tu IchMć często gotowemi wspominają, byleśmy