357
164S
P. Wojewoda Bracławski. Widzę ja, że WMó chcecie ojczyznę mmi desiituiam praesidio odjechać. Strony pakt, co ja tu słyszę, czytać pkeki, a pada już poprzysiężone. C-o po-przysiężono, czyli co było m -menie, m conceptu, czyli to co było na ierminacie z deputaty', ,czyli to co było w druku, pada po-przysiężęne, jiM-cta na swym placu muszą się zostać. Obrona, prosimy, żeby była jako najlepsza; jeżli lepsza być nie może jako tu namówiona, i tą się przyjdzie na ten czas kontentować;— ale żeby żadna, strzeż Panie Boże!
P. Podkomorzy Poznański mówił, ale tego było nie słychać.
P. Podczaszy Koronny. Co się działo na tym sejmie electimus, działo się wszystko po czasie, a przecie siła dobrego stanęło. Rzekło się : nie opuszczać obrony. Obronę me zowcie naszą, jeno swoją; bo siebm brońcie-, nas introdukujcie, jeżeb możecie.
P. Pisarz Z a k r o c i ni s k i zagrzewał Biskupy, Starosty bogate, żeby excmplo Pana Kanclerza Koronnego, który posłał swym kosztem 600 człowieka, rzucili się do obrony.
P. Sędzia C i e c li a u o w s k i. Dalekośiny się odepchnęli od propozycyej. Przyznać to, że na takie niebezpieczeństwo o-brona bardzo małą, ale że większa na ten czas być nie może, cóż z tein czynić? Juz temu po czasie nie zabieżymy.
P. Kanclerz Koronny. Nie wiem, in quo fundata nasza sessya teraźniejsza. Nam wygnanym iuż nie o obronę prosić, ale o remtrodukcyą. Ile pamięć moja znosi, tak, zda mi się, by-h. conduisum strony obrony, ż*eby się deputacya przy boku Króla JMei odprawowała, druga deputacya ad obsignandmu dipio-ma el-ectionis. Co strony dwojga tego podymnego, gdzieby je oddawać, albo jako szafować, jest na to wojska zaciągnionego 4,000; zapłata im przypada pro idtima Novembris. Uważajcie WMMć jeżeli tu uie będzie myłka w rachunku. Winno się wojsku 400,000, a dwoje podyinne uie czyni więcej nad 100,000; to wszystka obrona 13,000 wojska. Posłowie wojskowi czytali punkta swego pośęlstwa. Summa, żeby im zapłacono, i o ćwierć darowną proszą.