KSE6153 II L09

657

lfiS2

Jaworowski (Jan Sobieski), Pan Ujejski. Na- JMP. Chorążego Koronnego zaciąga Pan Za&wijjehowski. Ściągnienie tym Chorągwiom około Lwowa nakazano. O Panu Hetmanie żadnej wiadomości nie masz, ozy"żyje, ozy nie; także,o Panu Pisarzu Polnym i o Panu Oboźnym Koronnym. Pan Starosta Krasnostawski (Marek Sobieski), i Pan Bałaban w niewoli. O Panu ('zernieehowskim nie wiedzą. Wdjska z Zadnieprza wcześnie się teraz przeprawiły; idą ku Lwowu, i już Konstantynów minęli.— Tatarowie i Kozacy pośli byli do Wołoch: ale Wołosza przeciwko Ordzie, wę słała z upominkami niamałemi, prosząc ich, aby do Wołoch nie wtargiwali, i nie pustoszyli Ziemie ich. Wziąwszy upominki, intencją swęjh odmienili, że do Wołoch nie szli. Teraz Chmielnicki na dawnem miejsca w kupie stoi, i z Ordą. A plon i więźniów' wszystkich Hanowi odesłali. Zamysły jego są, że Kamieniec Turczynowi poddać chce; i już Basza Sylistryjski ciągnie ku Kamieńcowi. Tatarowie, których trzech na hanu wzięto, toż powiedzieli, że wojsko Tureckie idzie do nas. Liana za dwie niedzieli obieoowali: a tu tylko Naradyn Sułtan był z kilkadziesiąt tysięcy wojska Tatarów. Kolo Lwowa i Kamieńca wielka trwoga, i z różnych miejsc przestrogi przychodzą o intencji Chmielnickiego.

>4S.

List' ^Chmielnickiego do załogi twierdzy Kamieńca

17 Czeńimą W52.

IdiMMPP. Regimentarzom. Panom a Panom Wójtom , Burmi strzom, Rajcom i wseystkim Mieszczanom pozdrowienie życzliwe od nas wojska Zaporowskiego, Cokolwiek się staje Monarchiom i potężnym Kawaleropi, że czasowi z woti Bożej służyć muszą. Teraz z woli Najwyższego , po rozgromieniu wojska, cokolwiek go uszło, ślakiem za nimi aż tu pod Kamieniec przy-ślichmy. Wiedząc tedy uporczywość wasze, że nie oo w Bogu, ale w fortecv wąszej ufność pokładacie, a wiecie to WMć, że na pycho wasze wielką i mury Pan Bóg kruszy, jeżelihyścm chcieli i dalej przy uporze zostawać, i my z wojskami naszemi, Pana Boga prosząc., szukać będziemy sposobów, i od was nie

42