722
1654
rai dalej, i przeszedł most na Dnieprze pod samym Smoleńskiem, Tamże uszedłszy milę od Bohdanowej okolice, (gdzie Król Władysław obozem stal, kiedy Smoleńskowi przed lat 20dał sukurs,) w mili nalazł nieprzyjaciela w 15 tysięcy stojącego obozem i nie-spodziewającego się nic na się. skoczyć tedy kilkom kompani-jom chyżo kazał na straż , i kiedy się nasi z strażą nieprzyja-. cielska tak dobrze starli, że na niej jechać poczęli, skoczył re-sąlni-e ze wszystkim ludźmi, i zmieszany z Moskwą wpadł w obóz nieprzyjacielski. Tamże Pan Bóg poszczęścił, że drudzy i do broni nie dopadli przed strachem. Bito, sieczono, na godzinę i dalej; że jednak lasy były, salwowali się prędko gdzie kto mógł, ale przecie trupa kilkanaście set zostawił', i pagazie. Nasil więźniów dobrych Bojarów nabrali i Tatarów aż z za Astrahanu Chorągwi kilkanaście. Wojewoda ich abo Hetman Polny zginął, od naszych rozstrzelany. Między więźniami Chorąży Carski, col 'Carską Chorągiew za tym Wojewodą nosił.
Nie kontentując się tein, a wziąwszy wiadomość, że jeszcze 20 tysięcy Moskwy dniem po tych ciągnie, a drugim Car z ostatkiem wojska i z armatą, zajuszeni szczęściem pośli dalej. Ale na straż tylko napadli potężną, którą i tę znieśli i precz zapędzili. Aż wypadłszy w pole jedne, obaczyli wojsko wielkie i piechotę, z spisnikiem; w dobrym tedy porządku nazad retiro-wać się poczęli. Puściła srwhyia za nimi kawalerya, ale nic im uczynić nie mogła. Ścierała się z nimi straż jedna dobrze, aż do passu jednego, i ram porządnie przeszli i przeprawili się. A Dra-gani nieprzyjaciela na sobie i na muszkietach otrzymali, i tam stracili ze trzydzieści swoich i więźniów niepotrzebnych pościnali. Moskwa też u tego została passu, dalej iść nie śmiała.
Nasi zaś przeszedłszy mostu miasto, i z swoimi się pożeB gnawszyo, powracają z wiktoryą nazad. A wieczór sam tegoż ■ dnia 4 Julii straż za dnia widziała, że Moskwa pod minami Smo-leńskiemi stanęła, a insza przez Dniepr przeprawowala się baj-dakaini, które z sobą mają. Cara tez samego obiecuje, że pe-wmie, jeśli nie 6ta, jako to dziś, tedy 7ma ma stanąć pod rnura mi Snąć tak chce uczynić: opasać dokoła miasto, a sam ml Stanąć obozem na Krasnym. Obiecuje, że i nas prędko ma na-