KSE6153 II L13

661

1653

laudafa,— Bogiem świadczę, że na lekarstwo Rusina możem nie zostawić.

•» *. •>

A WIZY OD P. WILCZKOWSKIEGO Pokucznika pułki WOJEWODY SaKDOMIRSKIEGO. z miejscdfiriewittdomego 10 Lipca 1652.

Piąze JMP. Porucznik, że to wojsko, które z Za-Dniepra przyszło , to jgtt 7 tysięcy, rozjeclialo się, z pod Sokala. Ledwie ich tam tysiąc zostaje. Król JMć przysłał im 60 tysięcy darowizną: nie ort cieli się tern kon-tentować.

Tenże JMP. Porucznik potkał się, pode Lwowem 9 Julii z JMP. Koryckim, którego Sefer Bej Binll.igrodzki pobratyn tegoż Pana Koryckiego, wziąwszy u.Ordyj puśrtił na wolą: i to powiedziaJ JMP, Porucznikowi, że Chmielnicki JMP. Hetmanowi szyję'uciąć kazaj, JMP. Pisarzowi Polnemu także, i wszystkim inszym Panom i Towarzystwu wszystkiemu. Chmielnicki dal zaraz Kuradyn iSołtanowi pięćdziesiąt tysięcy Talerów: Kamieniec nm obiecał by! poddać, żeby niewolnika wszystkiego ścinać pozwolił. Po rozgromieniu wojska , w Poniedziałek i we Wtorek wszystkich niewolników sęinano. We Środę dopiero wysziclł emir, że kto te dwa dni przeżył, niech żyje. Ale już tylko chłopoy mali a biaiegłowy zostały się; a insi wszyscy po-ginęli, bo Chmielnicki przy każdej przeprawie stawał z Sołta-nem: a więźniów odbierali. a'/Ąiraz kazali zcinać.

Chmielnicki teraz pod Jampolein stoi, a Tatarowie ku Konstantynowi w pola udali się.

Syn Chmielnickiego na "go Piotra Ruskiego, to past 9 Julii w przeszły Wtorek z Hospodarowną Wołoską wesele odprawo-wać miał. Po tern weselu w malej czepi wojska w przenosiny do Czeehryna powróci, na których Han ma być. A wojska wszystkie, tak Tatarskie jako i Kozackie na Janczaryehe ściągnąć się mają, i tam liana i Chmielnickiego czekać będą.

V