KSE6153 II L56

404

16 li

nia, i t.am im trzeba czekać, rozumiem,,'; obozem oni mmmm JKMei,,żeby się.zaraz za pięrwszemi uniwersałami ruszyli tam, gdzie tego I'pitej potrzeba ukaże. A że prawo jest, że ma bydż pospolite ruszenie sine tlkrisiom Mi*,,'niedobrze niektórzy ten punkt interpretują, jakoby nie miało wolno ,być Królowi JMci Woje.wództw jednyclt tam drugich sarn obrócić., .gdzie,by się z drugiej strony po,kazalo kędy niebezpieczeństwo. Tak potrzeba, rozumieć ten punkt sine dirisiombelli, żeby zarazem wszystkie Województwa były in armię, gdziekolwiek JKMć według ordynansu swego obróci.

Sexta Junii.

Przyszła wiadomość od '.P., Wojewody Krakowskiego, Lubomirskiego, że nieborak Smiarowd^przewagi swojej wprze-słaniu listów swych z Gzeeliryna do Huszczy i do Warszawy przypłacił: kazali gó Kozacy utopić. Oznajmuje i to, że Kakocy ęłieiał na pomoc posłać Cliinielnickieinu sMpich. Posiał P. Wojewoda Krakowski do Cesarza JMci, .prosząc o auxilia jako contra commimem hostem (gdyż Zygmunt Kakocy pbce bydż Królem [Węgierskim,] a Jerzy Polskim; żeby mógł przebieżeć drogę temu ludowi, i dać im bitwę. ,

septima Junii.

1. Różne były zdania. Na pospolite ruszenie jednak zgodne były smientiac dla [tego, że] mało ludzi w Rpltej, i dla pieniędzy. Jeden Senator dawał contrciriam mtionew, że to indkjriitas Pieipublime, rzucać się Panu z ostatniemi siłami przeciwko chłopom; nwlitatem syyoję odkryćjltaką szkodę oraz cimbus uczynić; nic nie sprawić, w srogim nieporządku, jako jest pospolite ruszenie.

Radził kolłektę PP. Duchownych; pożyczenie ich depozytów arl fulem liepublic^te; „zrueanie srebra, etc. Wszystko to były kawy.

3.    Sejm aby był przed nowem latem; conclusuinpro 22 Nwemhris, w Warszawie.

4.    Xa wyjazd Króla JMci zgoda była. aby hvł jak najprędszy.