1651
-ni t
mowałjWż tej stron) liniej'srogie zastałem bunty, których tu nigdy nie spodziewałem się. Wiele tu absurdów działo się:’ sroga swawola panowała, i na wielkie kupy trafiłem: a takiego wszystkiego Nieczaj był prynoypałem, który (jako mam wiadomość) nigdy woli i rozkazaniu WMPanałofowjwmi nie był. Tego człowieka duetu, chłopstwo--Się kupiło, i on mtesigiumiś-ciągnął już z tym umysłem, aby był wojsko Rpltej niespodziewanie i nic się nie obawiając z tej strony liniej na hibernę złożone, oppńmere nióŁd. Na które pułki różnlf już był zgromadził armatę z Bracławia, i apparamenf wojenny poblawsży, prosto już ku wojsku naszemu, które bezpiecznie sobie siedziało, ciągnął. Aliści consiUrtrins malus. ten który na naszą zgubę ciągnął, m foeeam, którą wojsku JKMci kopać począł, wpadł. Znacznie od Pana Boga pokarali)', iż* on najwię-oej po te wszystkie czasy słusznie jiaciit media rozrywał,— poddanych przeciwko Panom swoim podbudzal,— Króla JMci, który Stwórcy miejsce roi ziemi zasiada, i który ojcem i opiekunem największym wszystkiej tej Korony poddanych, jako dziatek swoich, zostaje, powinne poddaństwo i posłuszeństwo wypowiedział. Tego, mogę to rzec, nie ręka nasza, nie żadna gotowość, ale jasna i widoma pomsta Boska potłumiła. Nie rozumiem tedy, abyś WMPan przez to miał jaką najmniejszą urazę brać ,do mnie, alba do celu świątobliwego pacis med-a resjmere. ponieważ on poważył się linią przechodzić', mimo wolę i rozkazanie WMPana, i tu bunty i swawolę mnożył, nie chcąc chwalebnej WMPana aubscribcre mien-tłami, który do pokoju i do namówienia'czasu i miejsca Kotwls-syej szczerze się mieć chcesz. Na którą, abyś WMPan ochotnie pozwolić raczył, inłercce pimo proszę, a Pan Najwyższy to świątobliwe hiteutmi WMPanu nagrodzi we wszystkiem, inpro-uweeudo bono pubJieo 'pobłogosławi, i ad posteritat-em tak chwalebną sprawę i tak pobożny uczynek prommahti. Czego ja m-time życząc, ua ten cza-s powolne moje usługi pilnie oddaję uprzejmej łasce WMPana.— Z Suarogrodu 16 Martii A. 1651.