497
BOLSZEWIZM
pów średnio zamożnych, obejmująca bardzo szerokie masy; zaspokojenie jej interesów materjalnych jest więc sprawą pierwszorzędnej wagi. .Rosja musi także szybko rozwinąć swój przemysł zarówno dla zaspokojenia potrzeb państwa, jak i włościan, dotychczasowy bowiem stan wielkiej produkcji nie czynił temu zadość. Z tych wszystkich powodów dochodził on do wniosku, będącego do pewnego stopnia rewelacją, że Rosja musi na czas dość długi wejść na drogę rozwoju kapitalizmu, a to dla wmocnienia swego stanu gospodarczego. W tym celu zaproponował szereg następujących środków, które zostały przyjęte i weszły niebawem w życie: i) zaprzestać rekwizycyj u włościan, pozwolić im na spłatę podatków w naturze, w określonej wysokości, z tern, by resztę zbiorów dowolnie mogli sprzedawać; 2) utworzyć wolny rynek towarowy, dla odrodzenia wolnego handlu i rzemiosła, przyczem państwo miało zatrzymać w swym ręku główne gałęzie wielkiego przemysłu, koleje żelazne, monopol handlu zagranicznego; 3) niezależnie od tego mogłoby ono udzielać na czas określony koncesji osobom prywatnym na prowadzenie dużych przedsiębiorstw, zarówno własnym obywatelom, jak i cudzoziemcom. Polityka ta była całkowitym przewrotem, cofnięciem się na całej linji z dotychczasowej poiisto-padowej działalności; wprawdzie ten nowy stan rzeczy miał trwać tylko czas określony, ale Lenin przypuszczał wówczas, że może istnieć nawet lat kilkadziesiąt. Wprowadzając go, nie łudził się co do jego charakteru; nazywał go kapitalizmem, ale państwowym, kierowanym przez rząd sowiecki, opierającym się niby na chłopach i robotnikach. Zabronione też zostało w Rosji dzielenie gruntów włościańskich co pewien czas w tych gminach wielkorosyj-skich, które jeszcze przetrwały reformę Stołypina. Życie gospodarcze w Rosji niewątpliwie ożywiło się, przemysł zaczął się rozwijać, stosunki na wsi uległy znacznej poprawie, jednocześnie jednak spowodowały znowu zróżniczkowanie się wło-ściaństwa. Z drugiej strony reforma ta wzmocniła nieco rząd, ale nie wszystkie trudności zostały przezwyciężone. Przede-wszystkiem nowy stan rzeczy nietylko nie poprawił położenia robotników fabrycznych, ale częściowo nawet je pogorszył. Związki zawodowe ciągle się skarżyły, lecz bjdy zupełnie skrępowane i nie mogły niczego osiągnąć, w przemyśle prywatnym przedsiębiorcy, na których zależało rządowi sowieckiemu, mieli całkowicie wolne ręce w stosunku do robotników, niewiele lepiej było w fabrykach państwowych, rządzonych brutalnie przez techników i nie techników, mianowanych przez odpowiednią władzę.
Powyższe zmiany w dziedzinie gospodarczej nie znalazły swego równoważnika w dziedzinie politycznej. Tam nadal panował despotyzm, gwałt, wszelka zaś niezależna działalność społeczna była uniemożli-wiuna. Wywoływało to oczywiście wielkie niezadowolenie, ujawniające się w formach rozmaitych i to nietylko wśród żywiołów wrogich bolszewizmowi od początku, ale nawet pośród tych kół, które przyczyniły się bardzo wydatnie do zwycięstwa nowego rządu. Najwybitniejszym objawem ich niezadowolenia był bunt w Kronstadzie w marcu 1921 r.
Ta forteca, zbudowana na wyspie koło Petersburga, była głównym punktem strategicznym dla floty rosyjskiej. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej rewolucji, marynarze kronstadzcy odegrali rolę pierwszorzędną; w marcu zaś 1917 byli podporą akcji bolszewickiej w stolicy. Powstaiąc przeciwko władzy sowieckiej wydali odezwę charakterystyczną; domagali się w niej: 1) nowych wyborów do Rad robotniczych i chłop skich na podstawie gł )sowania tajnego oraz swobodnej agitacji dla proletarjatu i włościan; 2) wolności słowa i pisma dla lewicowych partyj socjalistycznych, a nawet dla anarchistów; 3) uwolnienia wszystkich uwięzionych socjalistów; 4) wolności związków robotniczych i chłopskich; 5) zniesienia propagandy komunistycznej w wojsku; 6) równej porcji żywności dla wszystkich pracujących; 7) pełnego prawa chłopów do ziemi, o ile nie używają siły najemnej. Żądania te istniały także w kołach bolszewickich opozycyjnych. Chodziło tu o oparcie się o demokrację radziecką (sowiecką) i o usunięcie istniejącej dyktatury, nie mającej oparcia w masach i od nich niezależnej. Rząd z wielkim trudem stłumił krwawo to powstanie.
W r. 1922 Lenin zachorował, a w styczniu 1924 umarł; przez dość długi okres czasu przed śmiercią nie mógł się zajmować sprawami politycznemi. Do końca pomiędzy nim a Trockim, mimo pewnych różnic w poglądach taktycznych i organizacyjnych, istniało naogół ścisłe współdziałanie;
32
Encyklopedja nauk politycznych.