582
HARDING WARREN GAMALIEL — HARMONICZNA ŚREDNIA
Polityka ekonomiczna H., polegająca na popieraniu wielkiego przemysłu prywatnego przez ulgi i świadczenia państwowe, niebawem poczęła budzić coraz więcej niezadowolenia. Mówiono o gigantycznych nadużyciach pieniężnych w najbliższem jego otoczeniu. Istotnie później jeden z członków jego gabinetu dostał się do więzienia i ponadto musiał zapłacić 100 000 doi. grzywny. Kongres nie zgodził się na projektowane znaczne obniżki podatków od wielkich majątków i spadków, oraz uchwalił kilka nowych ustaw, obciążających skarb na cele opieki społecznej. Rozpoczynającego się kryzysu w rolnictwie nie udało się pohamować nawet przez nałożenie wysokich ceł ochronnych na surowce rolnicze i inne.
W sierpniu r. 1923 H. podczas podróży po Stanach zachodnich zmarł nagle, może otruty. Pozostawił kraj w stanie pełnego rozwoju jego powojennego dobrobytu przemysłowo-handlowego; ale pozostawił też cały naród pogrążony w gorączkę spekulacji giełdowej, która w kilka lat później przyspieszyła i spotęgowała wielkie przesilenie gospodarcze.
Literatura: Adams J. Trumlotc: The Epic of America. London
1932. — Beard: The Rise of American Cirilization. N. York
wstąpił H. na stanowisko prezydenta. Po załamaniu się w r. 1921 wysokiej konjunk-tury przemysłowej z czasów wojny starał się ułatwić wielkiemu przemysłowi wkroczenie na tory wznowionego dobrobytu; a więc nie dopuszczał do żadnej interwencji państwa w sprawach gospodarki trustów, złagodził zaprowadzoną w czasie wojny kontrolę nad towarzystwami kolejowemi, powstrzymywał się od wszelkiej państwowej regulacji rynku przez normowanie cen i hojnie na łatwych warunkach rozdawał koncesje na eksploatację terytorjów dotąd przemysłowo nie wyzyskanych, a znajdujących się w rękach państwa, w szczególności terenów naftowych. Dając kapitałowi swobodę działania i korzyści materjalne, z drugiej strony przy pomocy swego stronnika H. Daugherty’ego, którego mianował naczelnym prokuratorem państwa, drastycznie tłumił wszystko, co mogło uchodzić za dążności komunistyczne, i surowo krępował działalność związków robotniczych.
W polityce zagranicznej stanął na stanowisku ścisłej izolacji Stanów Zjednoczonych od spraw europejskich: zawarł osobny pokój z mocarstwami centralnemi, niezależny od wersalskiego; na żadną z różnych powojennych konferencji międzynarodowych w Europie delegatów Ameryki nie posyłał; przy rozdziale kolonij niemieckich między państwa aljanckie bronił prawa Stanów Zjednoczonych do pełnego udziału w zdobyczach kolonjalnych na Oceanie Spokojnym i strzegł interesów amerykańskich koncesjo-narjuszy naftowych w terytorjach mandatowych.
Najtrudniejszym problemem, wobec którego stanął H. w dziedzinie polityki międzynarodowej, była sytuacja na Pacyfiku, gdzie Japonja, korzystając ze sposobności wojennych, wyrosła na groźniejszą, niż kiedykolwiek, potęgę. Na zwołanej przez H. konferencji washingtońskiej w r. 1921—2 sekretarz Stanu Hughes zaproponował i przeprowadził porozumienie na dziesięć lat co do ograniczenia zbrojeń morskich Stanów Zjednoczonych, W. Brytanji i Japonji na zasadzie proporcji 5:5:3 (dotyczącej jednak tylko wielkich okrętów), oraz pakt gwarancyjny co do posiadłości mocarstw na Pacyfiku. Japonja musiała zwrócić Chinom zajęty w czasie wojny półwysep Szan-tung, oraz wycofać się z okupowanych terenów Syberji.
Definicja: odwrotność średniej harmonicznej N zaobserwowanych wartości pewnej zmiennej xt, xa,..., x n równa się średniej arytmetycznej odwrotności tych wartości.
H IV \x1 X2 Xn)
Wartość liczbowa h. ś. jest mniejsza od średniej geometrycznej, a tern bardziej od arytmetycznej (wyjąwszy wypadek, gdy xi = xa = .. , = xn, bo wtedy wszystkie trzy średnie są sobie równe). W praktycznej statystyce stosuje się h. ś. bardzo rzadko. Do wyjaśnienia jej sensu przyczyni się może nast. przykład: numer przędzy jest proporcjonalny do liczby motków, określonej długości, o łącznej wadze jednego kilograma. Średnia arytmetyczna wagi jednego motka jest proporcjonalna do odwrotności średniej harmonicznej numeru jednego motka.
Literatura : Yule O. U.: Wstęp do teorji statystyki. Warszawa 1921 • J. Wiśniewski.