40
NEUTRALNOŚĆ
owiązanych z prowadzeniem wojny, jak również przepisy o niedostarczaniu środków wojennych. Pojęcie pośredniego udziału w wojnie jest jednak rozciągłe i można niem objąć działania, o których konwencje nic nie mówią. Pośrednim udziałem jest naogół wszelkie zachowanie się, mogące stać się pomocą dla jednej ze stron w jej akcji wojennej, względnie mogące którejś ze stron szkodzić przy prowadzeniu przez nią wojny. Nauka zgodnie uważa za sprzeczne z neutralnością np. udzielanie przez państwo neutralne jednemu z państw wojujących środków finansowych w formie pożyczki, otwarcia kredytów czy dawania subwencyj, albo przeszkadzanie poza obrębem swego tery-torjum w działaniach wojennych rozwijanych przez jedną ze stron np. przez przełamywanie blokady, wyławianie min i t. p. Wobec jednomyślnego stanowiska nauki należy uznać te obowiązki za wchodzące w skład samej istoty prawnej neutralności. Tam, gdzie obowiązek neutralności polega na całkowitem wstrzymaniu się od pewnych działań mogących wywrzeć bezpośredni skutek na bieg wojny, należy przyjąć uzupełnienia nauki. Niektórzy autorowie idą jednak dalej i domagają się od państwa neutralnego, żeby w stosunkach swoich z państwami wojującemi zachowało całkowitą bezstronność, przyczem bezstronność tę interpretują w ten sposób, że powinna ona polegać na wytworzeniu dla państw wojujących równych sytuacyj. Jest to słuszne
0 tyle tylko, o ile chodzi o materje, wiążące się bezpośrednio z prowadzeniem wojny. Rozciąganie jednak tych obowiązków na wszelkie wogóle stosunki musiałoby doprowadzić do takiej konsekwencji, że państwo neutralne przestałoby być wogóle państwem
1 przemieniło się w czystą już neutralność. Obowiązków wynikających z neutralności, ścieśniających przecież swobodę działania państw suwerennych, nie można usuwać w sposób, któryby równał się zakazowi prowadzenia wszelkiej samodzielnej polityki i prowadził do zdławienia życia państwa neutralnego. Wymaganie bezstronności od neutralnego musi się mieścić w kole, obry-sowanem wyraźnie przez wojnę i stosunek do tej wojny. Właśnie w taki sposób ujmują obowiązek bezstronności konwencje, ścieśniając ogólną zasadę do rozmiarów wyszczególnionych w nich wypadków; ten odcinek zatem normuje prawo pozytywne w sposób wyczerpujący. Tocząca się wojna wywiera daleko idący, ścieśniający wpływ na wolność handlu i żeglugi statków przynależności neutralnej. Ulegają na niekorzyść neutralnych znacznemu ograniczeniu zarówno prawa ich oparte na powszechnem międzynarodowem prawie pokojowem, jak prawa zastrzeżone w traktatach handlowych, zawartych z państwami, które znajdują się w stanie wojny. W szczególności wchodzą tutaj w grę: a) Zakaz przewożenia kontrabandy wojennej, którego sankcją może być bądź konfiskata samej kontrabandy, bądź także części lub całości ładunku, bądź nawet samego statku, przyczem poszczególne państwa stosują różne reguły, opierając je na ilościowym stosunku kontrabandy do całego ładunku statku, naruszającego zakaz. b) Obowiązek poddawania się wykonywaniu przez wojujących przysługującego im prawa zatrzymania i rewizji, zarówno na ich własnych wodach terytorjalnych jak na morzu otwartem: opór grozi statkowi kon fiskatą, a nawet zniszczeniem, c) Obowiązek nienaruszania blokady morskiej: usiłowanie, a nawet zamiar przełamania blokady uzasadnia konfiskatę ewentualnie zniszczenie statku, d) Naogół uważa się wreszcie, że strona wojująca posiada prawo czasowego zajmowania i używania znajdujących się na jej terytorjum statków handlowych (także taboru kolejowego i samolotów) przynależności neutralnej, mając jednak obowiązek zwrotu po zakończeniu wojny oraz ui szczenią odszkodowania (ius angariae), a także prawo masowego zatrzymania znajdujących się w jej portach statków handlowych (arret de prince). Wojna wkońcu może oddziałać ujemnie na urządzenia łączności państw neutralnych: wojujący mają mianowicie prawo niszczyć kable podmor skie, przebiegające zarówno przez ich wła sne oraz obce wody terytorjalne jak przez morze otwarte, skoro tylko przesyłanie temi kablami wiadomości naraża wojujących na niebezpieczeństwo wyższego stopnia (jednak nie kabli, łączących pomiędzy sobą jedynie neutralne obszary względnie części terytorjum neutralnego państwa).
Powstanie Ligi Narodów skłoniło wielu teoretyków prawa międzynarodowego do twierdzenia, iż instytucja neutralności przestała już być tern, czem była przed wielką wojną, i że prawne możliwości stosowani*, neutralności zwęziły się do minimalnych