p
Celem p. jest rozstrzyganie sporów między państwami na gruncie prawa z wykluczeniem zbrojnej przemocy. Już w pogańskiej starożytności (zwłaszcza u stoików) spotykamy wzmianki o wszechludzkieir braterstwie, a Cycero przeciwstawia sile namowę jako sposób załatwiania sporów jedynie godny człowieka. U ludów starożytnych zasady te nie znajdowały posłuchu. Lepsze zrozumienie ich przygotowało chrześcijaństwo, głosząc miłość nawet dla nieprzyjaciół. Kościół jednak, uznając państwo za strażnika dobra powszechnego, dopuszczał zbrojną obronę tęgi ż skoro brak ponad pańjtwa-mi władzy, zdclnej stwierdzić krzywdę oraz określić i wymusić sposób jej naprawienia. Nauka katolicka, zwłaszcza św. Tomasz, starała się określić warunki, w których wojna jest dopuszczalna i sprawiedliwa. Naukę ich średniowiecze uznawało za obowiązującą formalnie, choć w praktyce starano się naciągać ją zawsze do własnych potrzeb Reformacja, rozbijając jedność moralną świata chrześcijańskiego, uświęciła w tej dziedzinie zupełną dowolność, której dla suwerennych monarchów żądał także absolutyzm. Nie objektywna sprawiedliwość decyduje już o dopuszczalności wojny, ale wyłącznie interesy państwa, określane bezapelacyjnie przez monarchę. Teoretycy prawa narodów z Grocjuszem na czele (1583—1645) przypominają jednak obowiązujące tutaj zasady, z drugiej zaś strony powstają tu i ówdzie projekty organizacji trwałego pokoju, opartego o związek narodów chrześcijańskich. Wśród autorów ich zasługują na wzmiankę: Sully, Emeric Cruce, Abbe de St. Pierre oraz Kant. Projekty te stanowią reakcję przeciw nieznośnym nadużyciom prawa do wojny, nie odbijają jednak bynajmniej ówczesnych stosunków. Ogólniejsza reakcja opinji przeciw tym nadużyciom rozpoczyna się dopiero w ciągu w. XIX. Doprowadza do perjo-dycznych kongresów pokoju (pierwszy odbył się w 1849 w Paryżu pod przewodnictwem V. Hugo), do założenia szeregu towarzystw pacyfistycznych, m. in. w 1880 Unji Międzyparlamentarnej, wreszcie do zawarcia w Genewie 1804 konwencji, dotyczącej Czerwonego Krzyża. Czynnikami, które kazały również rządom liczyć się z tym ruchem były: wzrastające znaczenie opinji publicznej w ustrojach demokratycznych; wzrost bogactwa i obrotów handlu międzynarodowego, które mogą rozwijać się tylko w atmosferze pokoju; postęp prawa we wszystkich dziedzinach, który pociągnął za sobą także prawo narodów, a uwieńczenie znalazł w haskich konferencjach pokojowych 1899 i 1907. Najznamienitszym ich dorobkiem jest konwencja o pokojowem załatwianiu sporów międzynarodowych, która nie nakłada wprawdzie na państwa ścisłych obowiązków, ale stawia do ich dyspozycji i reguluje szereg pokojowych środków jak dobre usługi, pośrednictwo, zwłaszcza zaś rozjem-stwo. Gorzki zawód, który zwolenników trwałego pokoju spotkał w 1914, zrównoważyła złączona z traktatami pokojowemi organizacja społeczności międzynarodowej, która, choć niezdolna zapobiec wszelkiej wojnie, ograniczałaby prawo podejmowania jej, solidarną zaś akcją międzynarodową groziła temu państwu, któreby wbrew tym ograniczeniom wojnę rozpętało. Oparta na takich zasadach Liga Narodów zapewniała także lepsze niż dotąd środki pokojowego rozstrzygania sporów, zwłaszcza przez Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej, i miała przygotować zmniejszenie i ograniczenie zbrojeń. Zachęcony temi wynikami p. szerzy się i organizuje we wszystkich krajach, skupiając się zwłaszcza w Tow. Przyjaciół Ligi Narodów i różnorakich związkach, które można podzielić na