308
PŁACE
nagrodzenia w naturaljach. Według obliczeń Zaremby, ogłoszonych w „Statystyce Pracy", wynagrodzenie ordynarjusza w 1926/27, razem z wartością naturalij, wynosiło na Śląsku 1 977 zł, w Poznańskiem i na Pomorzu nieco powyżej 1 800 zł, w wojew. łódzkiem 1 618 zł, w warszaw-skiem 1 557; najmniej zaś w woj. poleskiem, stanisławowskiem i tarnopolskiem (1245 do 1 113 zł)
Od 1929 p. nominalne w wielkim 1 średnim przemyśle maleją. Przyjmując za podstawę rok 1928 (= 100), mamy w 1929 — 109, w 1932 — 92, w 1936 — 76, ale już w 1937 — następuje zwyżka do 80. Tymczasem koszty utrzymania ze 101 w 1929 zniżały się stale do 1936, do poziomu 58, podnosząc się w 1937 na 62. Wskaźniki wartości realnej sum wypłaconych robotnikom w Polsce w wielkim i średnim przemyśle (1928 = 100) ze 109 w 1929 spadły do najniższego poziomu 68 w 1932 i 1933, poczem, podnosząc się stale, osiągnęły poziom 106 w 1937. — Zarobki godzinne robotników w wielkim i średnim przemyśle wynosiły w przecięciu w 1937 — 0,74 zł. Zarobki godzinne w przemyśle przetwórczym w sierpniu 1936 wynosiły dla robotników wykwalifikowanych przeciętnie 0,91 zł, przyuczonych 0,65 zł, niewykwalifikowanych 0,53 zł; dla tej samej kategorji kobiet: 0,59 zł, 0,48 i 0,40. Znaczne są przy-tem różnice zależnie od przemysłu i od województwa. Np. robotnik wykwalifikowany, mężczyzna, zarabiał na godzinę w Warszawie 1,35, w woj. poznańskiem i pomorskiem 0,77, a w woj. wschodnich 0,60 zł. Najwyższe były zarobki w przemyśle poligraficznym, gdzie mężczyzna wykwalifikowany otrzymywał 1,66 zł, następnie zaś w przemyśle elektrotechnicznym i chemicznym — 1,12; najniższe były w przemyśle mineralnym i drzewnym: 0,67 i 0,53 zł.
Rozpatrując zmiany poziomu p. realnych w ostatnich paru czy kilku dziesiątkach lat w różnych krajach, i w związku z tem sprawę stopy życiowej klasy robotniczej — trzeba jeszcze zwrócić uwagę na ten fakt, że w wielu państwach, zwłaszcza państwach europejskich, wprowadzone zostały w tym okresie ubezpieczenia społeczne i inne urządzenia korzystne dla masy pracowników najemnych. Wskaźniki p. realnych — które w państwach opartych na zasadach własności prywatnej i demokracji społecznej, wzrastały stale, pomimo pewnych wahań i załamań — nie wykazują więc jeszcze w pełni tego radosnego faktu jakim jest poprawa stopy życiowej ludu pracującego. Zwiększenie produkcyjności, w związku z rozwojem techniki i postępem organizacji, staje się także dobroczynne dla robotników, zgodnie z teorją p., podkreślającą znaczenie tego momentu dla kształtowania się zarobków pracowników najemnych.
2. Płace w różnych krajach. Porównania płac w różnych krajach — bardzo ciekawe i pouczające, m. in. ze względu na problemy migracyjne i kwestje dotyczące handlu międzynarodowego — nastręczają duże trudności i nie mogą sobie rościć pretensji do zupełnej ścisłości. Nie mogąc — z braku miejsca — wyjaśniać tutaj ani metody badań, ani obszerniej omawiać wyników niektórych dochodzeń, podamy tylko parę szczególnie interesujących zestawień. — W czasach przedwojennych pierwsze systematyczne i obszerne badania były przeprowadzone przez brytyjski Board of Trade w 1905 do 1909. Obejmowały one przemysł budowlany, metalowy i drukarski w 94 miastach Wielkiej Brytanji, 33 miastach Niemiec, 30 — Francji, 15 — Belgji i 28 Stanów Zjednoczonych. Wyniki tych badań podsumował, cytowany już poprzednio C. Tyszka i przedstawił w postaci wskaźników, przyjmując Anglję za podstawę porównań:
Stany Zjedn. |
Niem cy |
Fran cja |
Belgja | |
Przeciętna dzienna p. |
230 |
83 |
75 |
63 |
Przeciętna długość | ||||
dnia roboczego . . |
96 |
III |
117 |
121 |
Przeciętna p. godzinna |
240 |
75 |
64 |
52 |
Koszt utrzymania . . |
141 |
III |
104 |
93 |
Przeciętna p. realna | ||||
dzienna..... |
163 |
75 |
72 |
68 |
Przeciętna p. realna | ||||
godzinna..... |
170 |
68 |
62 |
56 |
Po wojnie światowej badania nad płacami w płaszczyźnie międzynarodowej prowadzi systematycznie Międzynarodowe Biuro Pracy, stale ulepszając metody statystyczne. Wskaźniki stosunkowego poziomu płac realnych w większych miastach różnych krajów w lipcu 1930 przedstawiały się następująco: (podstawa: Londyn= 100).