POLSKA 455
Mikołaj nałożył na Królestwo olbrzymią kontrybucję w sumie 22 miljonów rubli i nakazał utrzymywać 100.000 wojska rosyjskiego. U wrót Warszawy wzniósł cytadelę, która w każdej chwili mogła miasto zrównać z ziemią.
Wobec konieczności liczenia się z opinją zagranicy, car ogłosił amnestję. Ramy jej były bardzo wąskie, gdyż nie obejmowała ani inicjatorów powstania, ani posłów, ani członków rządów powstańczych. W lutym 1832 ustanowiony został sąd najwyższy kryminalny, który za udział w powstaniu skazał dwieście kilkadziesiąt osób na śmierć lub zesłanie. Wśród nich znaleźli się: Czartoryski, Lelewel, Skrzynecki, Niemojowscy, Mochnacki i inni. Przeszło dwa tysiące majątków o ogólnym obszarze około 400 000 mórg, uległo konfiskacie.
Dnia 14/26. II. 1832 wydany został Statut Organiczny Królestwa Polskiego. Ogłoszenie go poprzedzał manifest carski, który zawierał zapewnienie trwałego połączenia Polski z Rosją, oraz gwarancję poszanowania wolności i własności osobistej, swobodę wyznań, zachowanie przywilejów samorządowych, odrębnych urządzeń administracyjnych i oddzielnego prawodawstwa. Statut Organiczny ogłoszony 25. III., znosił oddzielną koronację na króla polskiego, znosił sejm i wojsko polskie. Królestwo przyłączone zostało „na zawsze" do cesarstwa, zachowując Radę Stanu i Radę Administracyjną podporządkowane Paskiewiczowi, jako namiestnikowi.
Statut Organiczny nie był nigdy stosowany w praktyce. Królestwu narzucono administrację czysto rosyjską, województwa przemieniono na gubernje, język rosyjski stał się urzędowym.
W roku 1833 stanęła w Munchengratzu konwencja między Mikołajem I, Franciszkiem I i Fryderykiem Wilhelmem III, będąca wyrazem solidarności zaborców w stosunku do sprawy polskiej. Kontrahenci uzgodnili środki zwalczania ruchów niepodległościowych na ziemiach polskich i wa-rowa" sobie nienaruszalność aktualnego stanu posiadania.
Car Mikołaj w czasie swego pobytu w Warszawie w 1835 oświadczył delegacji, przyjętej w Łazienkach: „...Macie do wyboru: albo trwać w złudzeniach jakiejś Polski niepodległej albo żyć spokojnie jako wierni poddani pod rządem moim. Jeżeli upierać się będziecie przy narodowości odrębnej, Polsce niepodległej i tym podobnych mrzonkach i urojeniach, nie możecie nie ściągnąć na siebie wielkich nieszczęść. Kazałem wystawić tutaj cytadelę i zaręczam, że za najmniejszem poruszeniem każę zburzyć miasto i zaprawdę nie ja je odbuduję..." Zarówno konwencja z roku 1833 jak i oświadczenie Mikołaja wywołały w państwach zachodnich żywe oburzenie, żadne jednak nie zdobyło się na interwencję, żadne nie stanęło w obronie podeptanych traktatów wiedeńskich.
Rządy Paskiewicza systematycznie zmierzały do obniżenia poziomu kultury w Królestwie. Zredukowano liczbę szkół, zamknięto uniwersytet, przeciwdziałano wyjazdom młodzieży na studja zagranicę, księgozbiory masowo wywożono w głąb Rosji. W szkołach średnich wprowadzono naukę języka rosyjskiego, jako głównego przedmiotu obowiązkowego, oraz zaczęto stosować system kar cielesnych.
Bezwład polityczny sprawił, że ludzie czynu zwrócili zainteresowania swe w kierunku zagadnień gospodarczych. W najopłakań-szych warunkach ekonomicznych znalazł się po upadku powstania stan włościański. Nad poprawą bytu chłopa pracował energiczny, wykształcony i nadzwyczaj wśród szlachty popularny Andrzej Zamoyski, propagując zasadę oczynszowania włościan pańszczyźnianych. Zamoyski przystąpił już w roku 1833 do wprowadzenia w życie głoszonych teorji, oczynszowując chłopów w Lubelskiem. Praca posuwała się szybko naprzód; w 1850 więcej niż połowa wsi podlegała reformie czynszowej. Niezależnie od tego zorganizował Zamoyski zjazdy ziemian, zwane „zjazdami klemensowskimi", na których omawiano tak doniosłe sprawy jak: podniesienie kultury rolnej, racjonalizacja hodowli bydła, usprawnienie techniki rolnej etc.
Ożywcze prądy na wyjałowioną narodową glebę Królestwa Polskiego płynęły ze strony emigracji. Nie zostały one przeszczepione bezpośrednio z gruntu emigracyjnego, lecz były odgałęzieniem ruchu związkowego w Krakowie i Galicji. Tamtejsze związki węglarskie przekształciły się w 1835 pod wpływem emigracyjnej „Młodej Polski" na „Stowarzyszenie Ludu Polskiego", mające za zadanie „ojczyznę przyzwać do nowego życia". Centrala Stówa-