Magazyn6801

IV

lćkarsko-clururgiczną. Dla tych tóź to dwóch ognisk oświaty dla naszój lekarskiej i aptekarskiej Młodzieży, maluchną tę pracę poświęcani; pełen nadziei, iż nie jeden z Niej— znalazłszy ułatwienie w tój cudnej nauce przyrody, a może i nabrawszy na dal szczerego do niej zamiłowania— wolniejsze chwile chętniej poświęci głębszemu rozpatrzeniu się w jej rozległych tajnikach; a ostatecznie, pracując na własną rękę, z czasem będzie się starał oddać jój jakoweś przysługi— tyle u nas pożądane.

Skreślając zarys całości według układu Kuntha — jako najprzystępniejszego z przyrodniczych— prze-zemnie nieco ujednostajnionego, objąłem nią wszystkie rośliny obowiązujące lekowzory — austryacki, Królestwa polskiego i pruski. Powołuję się przy każdym gatunku opisanym, na jakieś dzieło rycinowe; aby tym sposobem, mogącym korzystać— zwłaszcza przy naszych bogatszych książnicach— z dokładnych wizerunków roślin, ułatwić zapoznanie się z temi, które ogrody nasze z trudnością posiadają lub chodują. Głównie zaś przytaczam ryciny „Flory lekarskiej Winklera“ przełożonej na język polski i wydanej w Warszawie przez Prof. Pisulewskiego ; a to dla tego, iż jej zbywa na odpowiednim tekście, iż jej rozpowszechnienie w kraju naszym znaczne, a głównie — iż jest skreśloną w języku polskim. Do uzmysłowienia dopióro roślin nią nieobjętych, przywodzę wizerunki z dzieł znakomitszych a łatwiejszych do znalezienia po główniejszych księgozbiorach pu-