9
s = a cos
f\ _ /2nt \
), v = ay/k. sin I ) ,
zatem dla czasu fazy
2-711
■ a cos
/ 27Tt\
s = a cos I n -)- — ) -
v = a y/h. sin
/ 2nf\ __ /2nt\
l n-\-~~ J = —<■/*. sini — ) , t. j. w fazach o połowę drgania oddalonych od siebie znajduje się punkt drgający w równem oddaleniu od miejsca równowagi na przeciwnych stronach tegoż i posiada równe, lecz przeciwne chyżości.
2 TC
Zrównanie (III), t. j. T = — orzeka, iż cząstki ciała ela-
v//r
stycznego, wyprowadzone przez jakąkolwiek siłę z pierwotnego swego położenia, po ustaniu tejże siły, powracając znowu do niego, potrzebują wszystkie równego czasu, aby tam zdążyły, czy różnica między dawnem a nowe™ ich położeniem jest większa czy mniejsza, skoro tylko granica zupełnej elastyczności przy-tem nie jest jeszcze przekroczona. Tę właściwość drgań ciała, wynikających z elastyczności jego, wyrażamy mówiąc, że drgania ciała sprężystego odbywają się w równych czasach, t. j. są jednoczasowe czyli izochroniczne. Chcąc sprawdzić to twierdzenie przywiązano sznurek 10‘54 metrów długi, a 1 centim. gruby jednym końcem, a na drugim jego końcu zawieszono ciężar kilogramu tak, aby on w poziomem położeniu był naciągnięty. Potem zawieszano różne ciężarki na środku jego długości. Ciężar 63 gramów sprawił obniżenie tego środka o 11/2 cen-timetra, ciężar 2 X 63 grm. o 3 cm., 3 X 63 grm. o 4V2 ctn., a nareszcie ciężar 4 X 63 grm. o 6 centimetrów. Gdy zaś wielkość zmiany kształtu w ciałach stałych pomiędzy grani sami ich zupełnej elastyczności zawsze jest proporcyonalna do siły, która tę zmianę sprawia, więc w przytoczonym tu wypadku przyjąć można, że przy podnoszeniu i obniżaniu środka sznurka o 1 d° 6 centimetrów, nie przekracza się jeszcze granicy jego zupełnej elastyczności. Za pomocą dobrze urządzonego zegara wahadłowego, na którym można było z wielką dokładnością uwa-
fizyka T. II.
2